Obserwatorzy

poniedziałek, 28 grudnia 2009

Co się działo w czasie Świąt...

Miałam pokazać Wam wczoraj, ale nie miałam skończonego jednego drobiazgu, zatem pokazuję dziś. Oto czym robótkowo zajmowałam się podczas Świąt. Moja młodsza córka bawi się jeszcze lalkami, więc chciałam zrobić jej przyjemność. Oto komplecik dla jej bobasa:




Tutaj zbliżenie bucików:


Obiecałam jeszcze zrobić kurteczkę:-) Takie robótki to fajna zabawa. Można w krótkim czasie wyczarować coś fajnego, a przy okazji pozbyć się resztek.

Odpowiedzi na komentarze:
violetta666, właśnie nie ma to jak relaks z szydełkiem:-) Tylko spaceru zazdroszczę, bo u nas pogoda była stanowczo nie spacerowa.
Aniso, szalik tylko tak wygląda, a rzeczywistości jest bardzo łatwy.
Zulko, na robótki zawsze znajdę czas:-)
Małgosiu, ja też wędrowałam "od stołu do stołu", ale chociaż wieczorami musiałam się zrelaksować z szydełkiem w dłoni.
beso_ 78 dziękuję- w imieniu córki również:-)

8 komentarzy:

  1. no ciekawe czy ja bede robic swoim wnukom ubranka dla lalek ,ladnie to zrobilas :)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne ubranka wydziergałaś

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodkie ubranka dla bobasa...:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny ten komplecik a juz czapa-kaszkiet jest genialna

    OdpowiedzUsuń
  5. zrobiłaś super komplecik :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne ubranko! Ja robię ciuszki dla lalek chyba sobie a muzom, bo moja Najpiękniejsza lalki obrzuca jednym spojrzeniem co najwyżej, a najwięcej uwagi poświęca samochodom wyścigowym. Feministka mi rośnie, psiakość :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niech Nowy Rok przyniesie dużo zdrowia, wiele radości i spokoju. Szczęśliwego Nowego Roku!
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń