Obserwatorzy

niedziela, 30 stycznia 2022

W oczekiwaniu....

 Czas tak szybko leci, że mój pierworodny syn, zdawałoby się, że nie tak dawno urodzony, lada dzień zostanie Ojcem. A co za tym idzie ja po raz pierwszy zostanę Babcią! Bardzo sięz tego powodu cieszę i czekając na wnuka wydziergałam dwa kocyki. 


Tylko te zdjęcia, na których są oba kocyki razem oddają rzeczywisty kolor niebieskiego kocyka. Na pozostałych, mimo że zdjęcia były robione w tym samym miejscu i o tej samej porze, kolor wychodzi mocno zszarzały.




Tu zbliżenie na wzorek. Kocyk niebieski zrobiłam z akrylu Himalaya Super Soft Yarn i żeby był milszy dla dziecka podszyłam go białą flanelą. Wymiary:64x74. Zużyłam niecałe 1,5 motka.




Biały zrobiłam szydełkiem znanym wzorem waflowym.. Ten kocyk jest cieńszy. Zrobiłam go z dwóch motków Cotton Soft Yarn Art. Wymiary: 76x88


Kocyki jutro wyruszą w drogę, bo niestety wnuczek urodzi się w Wielkiej Brytanii.

A na konic ciekawostka. Dzisija sprzątając dekoracje bożonarodzeniowe zobaczyłam, że na świerkowych gałązkach, które stały w wazonie z wodą, pojawiły się pączki! Aż szkoda było je wyrzucać.



 

czwartek, 6 stycznia 2022

Pierwsze w tym roku

 Włóczkowe zakupy. Która z nas tego nie lubi. I chociaż zapasy mam niemałe to przecież zawsze czego brakuje. Tym razem potrzebowałam Baby merino na niemowlęce sweterki, ponieważ już wkrótce zostanę babcią! Cieszę się z tego faktu ogromnie i z przyjemnością dziergam dla mającego się wnuka. Mam już zrobiony kocyk, drugi kończę, ale te pokażę następnym razem.


A za oknem znowu zima, chociaż wiejącywiatr do spacerów nie zachęca. Zatem zdjęcie zza szyby.



Miłego wypoczynku tym, którzy mają dłuższy weekend. Ja, niestety, jutro pracuję.

sobota, 1 stycznia 2022

Czytelnicze noworoczne podsumowanie

 Od kilku lat pierwszy wpis w nowym roku robię już 1 stycznia i jest to wpis czytelniczy. To takie moje własne podsumowanie, bo- niestey- mam wrażenie, że niewiele osób już tutaj zagląda. Wiem, że jest to spowodowane m.in. tym,że na fb czy instagramie publikuje się zdjęcia szybciej i coraz więcej osób to właśnie tam zagląda, a nie do blogowego świata.

Mimo wszystko jeszcze z bloga nie rezygnuję, ale co bedzie dalej, nie wiem. A wracając do tematu- oto lista przeczytanych przeze mnie w 2021 roku książek:

1."Kot, który buszował w szafach" Lillian Jackson Braun

2. "Lochać mocniej"Lisa Gardner

3. "Większy kawałek nieba" Krystyna Mirek

4. "Wszystkie kolory nieba" Krystyna Mirek

5."Podejrzany" Paulina Świst"

6."Kot, który przyszedł na sniadanie" Lillian Jackson Braun

7. " Miłość z jasnego nieba" Krystyna Mirek

8. Sąsiad" Lisa Gardner

9."Szczęśliwy dom" Krystna Mirek

10."Pokręcone losy Klary" Izabella Frączyk

11."Rodzinne sekrety" Krystyna Mirek

12."Spełnione marzenia" Krystyna Mirek

13. "Molly" Agnieszka Lingas- Łoniewska

14."Kobiety z odzysku" Izabella Frączyk

15."Siostra cienia "Lucinda Riley

16."Niespodzianki losu" Krystyna Mirek

17." Siostra burzy "Lucinda Riley

18."Huśtawka " Agnieszka Lis

19." "Słowik" Kristin Hannah 

20."Kiecka i krynolina" Aleksandra Katarzyna Maludy

21."Krawcowa z Madrytu" Maria Duenas

22." Prime time" Liza Marklund

23."Prosta sprawa" Wojciech Chmielarz

24." Siostra perły" Lucinda Riley

25."Przeczucie" Lidka Skrzydlewska

26." Studentka" Tess Gerritsen Garry Braver

Łącznie 26 pozycji. W sumie niewiele, ale przy moim trybie życia, to całkiem niezły wynik. Ponadto warto zauważyć, że w 2021 roku udało mi się przeczytać więcej książek niż w roku poprzednim.

A co u mnie poza czytaniem? Miniony rok był trudny i smutny. Przede wszystkim z powodu śmierci mojej Mamy. Było też trochę innych problemów w naszej rodzinie, ale o nich już tu pisać nie będę. 

Planów na rok  2022 czynić nie zamierzam. Co przyniesie, to się okaże. A wszystkim tym, którzy zechcą tu zajrzeć, poczytać, a może nawet zostawić kilka słów w komentarzu, życzę :

dużo zdrowia, radości i miłości!

Do następnego razu.