Wygrane candy

Wczoraj otrzymałam przesyłkę z wygranym candy od KasieN. Oczekiwałam broszki i wisiorka, a dostałam duużo więcej. Oto zawartość przesyłki:

 Pudełeczko ślicznie ozdobione frywolitką i haftem wstążeczkowym

Broszka, która tak jak pisała na swoim blogu Kasia, w realu zyskuje na urodzie i co potwierdzam. No i wisiorek, który będzie super dodatkiem do wiosenno- letnich strojów.

Były jeszcze bransoletki dla moich córek , serwetki do decu oraz pyszne herbatki. Bardzo Ci, Kasiu, za wszystko dziękuję!
Tak mnie ucieszyło to wygrane candy, że z rozpędu zapisałam się na kilka kolejnych, chociaż w prawo serii w tej kwestii za bardzo nie wierzę. Rozmyślam również nad zorganizowaniem podobnej rozdawajki u siebie. Póki co nadal serdecznie zapraszam do udziału w mojej wymiance. Zapisy TU. Przedłużę zapisy o dwa dni, ponieważ z braku czasu nie dam rady przeprowadzić losowania i rozesłać maili w piątek. Zatem jest to szansa dla niezdecydowanych, a ci którzy już się zgłosili niech oczekują maila ode mnie w sobotę.

Dostałam

  Kilka dni temu dostałam przesyłkę od Janeczki za złapanie licznika.Rzadko udaje mi się upolować licznik, więc tym bardziej byłam szczęśliwa, że udało mi się to właśnie na blogu Janeczki. Takich szczęściar jak ja było kilka i Janeczka prosiła o napisanie co chciałybyśmy dostać od niej w prezencie. Ja jednak celowo nic nie pisałam, bo Janeczka dobrze wie, czym sprawić mi przyjemność. I sprawiła. OGROMNĄ. Dostałam koralikowy komplet w kolorze szafirowym. Jest cudny! Zdjęcie nie oddaje w pełni jego uroku. Ale patrzcie i podziwiajcie:

 Jakiś czas temu dostałam wyróżnienie od Agusi, za które bardzo serdecznie dziękuję.

Zasady wyróżnienia są następujące:
 1.„Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera
w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę"
2.Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała.
 3.Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań.
 4.Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował." 
 
Moje odpowiedzi na pytania:

1. Ulubiony kolor? Jest ich kilka: zieleń, niebieski, brąz.

2. Najlepsza pora roku? Lubię wszystkie.

3. Ukochane zwierzątko? Kot, a raczej koty:-)

4. Odpoczynek leniwy czy aktywny? Aktywny.

5. Tłum ludzi czy domowe ciepełko?Raczej domowe ciepełko.

6. Wakacje all-inclusive czy agroturystyka? Agroturystyka.

7. Książka czy film? W zależności od nastroju.

8. Kawa czy herbata? Jedno i drugie, ale trudniej jest mi obejść się bez kawy.

9. Spódnica czy spodnie? Latem częściej spódnica, zimą spodnie.

10. Morze czy góry? Morze.

11. Ulubiona potrawa? Chińszczyzna.

 

Dziękuję bardzo za wyróżnienie, ale dalej go nie przekażę. Na wielu blogach już było, wiele też nie przyjmuje wyróżnień.

Zapraszam serdecznie do udziału w mojej wymiance. Zapisy TU.

Zapalmy światełka czyli zapraszam na wymiankę

Czas już zaprosić Was na kolejną moją wymiankę. Po przeczytaniu Waszych opinii postanowiłam zorganizować wymiankę pt. "Świece i lampiony"

Zdjęcie pochodzi z tej strony

Zasady mojej wymianki:
1.Do udziału w wymiance zapraszam wszystkie blogujące osoby
2. Zapisy w komentarzach pod tym postem. Po zgłoszeniu w komentarzu proszę o wysłanie adresu na maila: Lucyna18262op.pl Osoby, które brały w mojej ostatniej (anielskiej) wymaince wysyłać adresu nie muszą.
3. Zapisy do dnia 31 stycznia. Losowanie kto komuszykuje upominek przeprowadzę w dniu następnym,
4. Prezenty wysyłamy do końca lutego. 1 marca wszyscy chwalimy się na blogach swoimi prezentami, a ja pokażę galerię prac. Bardzo proszę wstrzymać się z publikacją zdjęć na swoich blogach przed oficjalnym zakończeniem wymainki.
5. Przed wysyłką bardzo proszę o wysłanie mi na maila jednego zdjęcia całości prezentu.
6. Przygotowujemy jden prezent w temacie wymianki, czyli ozdabiamy świecę lub wykonujemy lampion. Technika dowolna. Dodatkowo wysyłamy przydasie, takie, jakie ucieszą adresata, czy zgodne z tym czym się zajmuje oraz słodkości.
Miło mi będzie, jeżeli wkleicie wymiankowy banerek na swoich blogach, ale nie jest to konieczne.
W razie wątpliwości proszę pytać drogą mailową.
Serdecznie zapraszam do zabawy!
Update:
Pisałam tego posta w pośpiechu i zapomniałam Wam podziękować za ciepłe słowa w komentarzach pod poprzednim postem. Na szczęście moje problemy są "odwracalne", chociaż czasami bolesne. Aktualnie trochę się "uładziło" . Ale miodem na moje serce były Wasze słowa. Cieszę się, że jesteście. DZIĘKUJĘ.

Jestem

Cisza u mnie , ale to przez to, że z Nowym Rokiem wpadłam w wir pracy. Wracam późno, bardzo zmęczona. Na robótki zwyczajnie brak sił. Przy okazji chciałabym przeprosić za moje opóźnienie w wysyłce Podaj dalej. Prezenty robią się, ale bardzo powoli. Gdyby jeszcze było samo zmęczenie, ale nie brak też problemów... Czasami, kiedy życie po raz kolejny dokopie, mam ochotę zwinąć się w kłębek i schować się gdzieś w mysiej dziurze.