Już tydzień temu skończyłam dziergać chustę- strzałkę. Od dawna miałam ją w swoich planach, ale ciągle w kolejce inne rzeczy ją wyprzedzały. Aż nadeszła jej pora. Wzór na chustę można znalezć na blogu Kruliczycy. Postanowiłam zrobić tę chustę z zalegającego jednego motka .
Tak wygląda moja strzałka:
Nies kromnie doadam, że jestem z niej bardzo zadowolona. Z pewnością powstanie jeszcze jedna chusta według tego wzoru.
Bardzo mi się podoba to przejście kolorów w tej chuście.
To z tej włóczki powstała:
Zapraszam do zapisów na moje Podaj dalej pod poprzednim postem. A osoby, które zapisały się na moje poprzednie Podaj dalej proszę o jeszcze kilka dni cierpliwości/
Fioletowe tulipany
10 godzin temu
Bardzo ładnie, fajnie ułożyły się kolory
OdpowiedzUsuńpiękna, zastanawiam się czy dobrze się ja nosi, może i ja bym się na nią skusiła :)
OdpowiedzUsuńŚliczne przenikanie barw.
OdpowiedzUsuńCudne kolory, na pewno nosi się super!
OdpowiedzUsuńFajna ta strzałka, pięknie dobrane kolory!Nie znam tej włóczki, czy dobrze się sprawdza?
OdpowiedzUsuńŚliczna :)
OdpowiedzUsuńCo za piękne kolory :-)
OdpowiedzUsuńTeż bym była nieskromnie zadowolona ;) jest przepiękna ♥ a kolory....♥♥♥ marzenie
OdpowiedzUsuńCudna chusta. Kolory faktycznie ułożyły się idealnie. A jak ta włóczka w użytkowaniu? Bardzo się elektryzuje? Troche mnie odstraszają te 80% akrylu.
OdpowiedzUsuń