Tym razem mam do pokazania nowy sweter. Skończony kilka dni temu i przyznam się - jeszcze nie prany. Zależało mi jednak żeby zrobić zdjęcia w plenerze i skorzystać z pięknej zimowej pogody. Z tej okazji, jak widać, nawet na chwilę zdjęłam kurtkę.
Tutaj na zdjęcie załapał się pies, bo przecież jak coś się dzieje, to on musi być w centrum uwagi.
Zrobiłam go z włóczki Bellissimo YarnArt. Zużyłam nieiwele ponad dwa motki, bo z tego na zdjęciu zostało mi jeszcze kilka kłębuszków. Zależało mi żeby paski na rękawach układały się podobnie do pasków na korpusie, więc cięłam nitki. Co prawda rękawy nie są identyczne, ale efekt jak dla mnie zadawalający.
Włóczka przyjemna w robocie. Zobaczymy jak będzie w użytkowaniu.