Obserwatorzy

piątek, 31 grudnia 2010

Wymiankowo i noworocznie

Kilka dni temu obiecałam, że pokażę Wam zdjęcia prezentów jakie otrzymałam od Mazmiki w ramach mojej wymianki Świąteczny misz-masz. Zatem patrzcie i podziwiajcie, bo- wierzcie mi- jest co podziwiać.
Zdjęcie całości:



W tej śliczne torebeczce ukryte były ozdoby choinkowe- charakterystyczne dla Mazmiki- sznurkowe plecionki (nareszcie miałam okazję podziwiać je na żywo) oraz drobiazgi ozdobione techniką decu.


Ale to nie wszystko. Monika przygotowała również dla mnie świeczki z aniołkami i świąteczne stroiki.


W paczce znalazły się również przydasie, herbatki, kawki i coś słodkiego, czym od razu zajęły się moje dzieci:-)

Jeszcze raz dziękuję Ci, Moniko, za piękny prezent!


W grudniu otrzymałam jeszcze jedną przesyłkę. Tym razem była to niespodzianka w ramach zabawy "Podaj dalej". Upominek przygotowała dla mnie sigga7.
Przesyłka zawierała uroczy woreczek ozdobiony haftem krzyżykowym:
W środku woreczka znalazłam urocze biscornu z wyszytą literką "L" po jednej stronie


i kwiatkami po drugiej:




Dodatkowo był komplet biżuterii- kolczyki i bransoletka w moich ulubionych brązach i zieleni:


Był jeszcze list, kawka, coś słodkiego i śliczna zakładka z hafcikiem, ale ta zawieruszyła mi się podczas robienia zdjęć. Na szczęście znalazła się i pokażę ją w następnym poście. Pokażę Wam też czym zajmuję się ostatnio. Tu zaskoczę niektórych, bo nie są to robótki:-)

A na koniec roku składam wszystkim tu zaglądającym życzenia:

Przywitajcie Nowy Rok w szampańskim nastroju, ufając, że będzie wspaniały i przyniesie niezapomniane chwile.

poniedziałek, 27 grudnia 2010

Wspomnienie aniołkowej wymianki

Jakiś czas temu brałam udział w wymiance aniołkowej organizowanej przez Agnieszkę. Przesyłkę dostałam od Krissa
Wcześniej nie miałam kiedy zrobić zdjęć, żeby pokazać Wam jakie cudeńka dostałam. Oto cała zawartość paczki:



A tu zbliżenie cudnego aniołka z masy solnej. Moje córki wraz ze mną są nim oczarowane.



I jeszcze szydełkowy aniołek:




A ja przygotowywałam niespodziankę dla Aśki. Długo zastanawiałam się co przygotować. W końcu zrobiłam szydełkowego aniołka, anielską zakładkę do książki oraz gipsowego aniołka własnoręcznie malowanego. Zawartość przesyłki podobno spodobała się.




Przy okazji bardzo dziękuję Agnieszce za zorganizowanie wymianki.

A następnym razem pokażę co dostałam i co przygotowałam na moją wymiankę pt. Świąteczny misz-masz.

Bardzo dziękuję za wszystkie życzenia świąteczne- te w komentarzach pod poprzednim postem, te wysłane mailem oraz pocztą! Przepraszam, jeżeli na któreś z nich nie odpowiedziałam, ale okres przedświąteczny był dla mnie tak pełen różnych zajęć, że nie byłam w stanie sprostać wszystkiemu. Jeszcze raz przepraszam.

piątek, 24 grudnia 2010

WESOŁYCH ŚWIĄT!


 Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam dużo zdrowia, miłości i rodzinnego ciepła!

Przy okazji chciałabym przeprosić wszystkich, którzy oczekiwali na różnego rodzaju przesyłki ode mnie. Nawaliłam, przepraszam. Ze wszystkich zobowiązań obiecuję wywiązać się, ale w nieco późniejszym termonie.  Jeszcze raz przepraszam.


niedziela, 19 grudnia 2010

Relacji z gdańskiego spotkania ciąg dalszy

Już dawno obiecałam resztę zdjęć ze spotkania robótkowego, które odbyło się w Gdańsku w ubiegłą niedzielę. A zatem patrzcie i podziwiajcie:




































czwartek, 16 grudnia 2010

Kilka słów o wymiance

Jutro powinna zakończyć się moja wymianka. Jednak wiem, że nie wszyscy wysłali swoje upominki, zatem spóźnialskim daję drugą szansę- ostateczny termin, kiedy przesyłki powinny dojść do adresata to środa 22 grudnia. Po tym terminie dokonam podsumowania zabawy. Jeżeli ktoś nie będzie w stanie wywiązać się z zobowiązania do tego czasu proszę o kontakt na maila.

poniedziałek, 13 grudnia 2010

Gdańskie spotkanie

Wczoraj pojechałyśmy z Małgosią na ostatnie już w tym roku spotkanie robótkowe do Gdańska. Mimo bardzo niesprzyjającej pogody nie zrezygnowałyśmy z okazji spędzenia paru godzin w przemiłym towarzystwie wśród prawdziwych cudeniek. A oto kilka zdjęć z tego spotkania:














Resztę zdjęć pokażę następnym razem, a przy okazji może wreszcie coś skończonego....
Zobaczymy.

piątek, 10 grudnia 2010

Wymiankowe prezenty

Dzisiaj znowu pokażę Wam wymiankowe prezenty. Tym razem z wymianki u Matricari. Upominek dla mnie przygotowała Gajeczka84.
Dostałam śliczną podkładkę pod kubek wyszytą krzyżykami, kawki, herbatki oraz kordonki. Jeszcze raz bardzo dziękuję za prezenty!



Według zasad wymianki moja przesyłka powędrowała do Gajeczki84.
Miałam spory dylemat i długo zastanawiałam się co przygotować- podkładkę i ocieplacz czy tylko jedną z tych rzeczy. W końcu postanowiłam zrobić podkładkę, a raczej podkładki. W sumie zrobiłam 4, dwie słonecznikowe i dwie serwetkowe (na zdjęciu nałożyły się na siebie). Dodałam mulinki, herbatki, coś słodkiego i paczuszka gotowa. A tak prezentowała się całość:


Dziękuję za komentarze i odwiedziny.

wtorek, 7 grudnia 2010

Kilka drobiazgów

Rzadko teraz pojawiam się na moim blogu. Niestety mnóstwo zajęć wszelakich i licznych zobowiązań nie pozwala mi na częstsze wizyty. Na innych blogach bywam, ale często z opóźnieniem - przy okazji przepraszam, że często nie pozostawiam komentarzy. Wszystko przez ten brak czasu. Ale robótkowo ciągle coś dłubię. Ostatnio zrobiłam chustę na szydełku na zamówienie, ale w błyskawicznym tempie poszła do klientki i nawet zdjęcia nie zdążyłam zrobić. Ale za to pokażę Wam moje frywolitkowe kolczyki. Pierwsze zrobione przeze mnie kolczyki wysłałam w ramach jarzębinowej wymianki, a tu są drugie. Te są moje.

Zrobiłam je na igle. Próbowałam frywolitki na czółenku, ale jakoś mi nie idzie. A na igle wychodzi. Zatem na razie czółenka schowałam na dno szuflady.

Zapewne trochę tych frywolitek zrobię, bo już pojawiają się zamówienia.

U młodszej córki w szkole zorganizowano kiermasz świąteczny. Na szybko przygotowałam na ten cel kilka bombek:





środa, 1 grudnia 2010

Jarzębinowa wymianka

Dobiegła końca wymianka jarzębinowa u Moteczka. Zdjęcia powinnam była umieścić na blogu wczoraj, ale złośliwy internet odmówił współpracy. Dziś na szczęście wszystko działa, zatem zobaczcie co dostałam w ramach tej wymianki od Millu
W paczuszce była lalka Barbi w pięknej szydełkowej kreacji, etui na komórkę, podkładka pod kubek z jarzębiną, serwetki, koraliki oraz coś słodkiego.
Bardzo dziękuję za śliczne prezenty!



Tu zbliżenie lalki:


oraz pięknej misternie wykonanej fryzury:



Natomiast ja przygotowywałam prezent dla Edi. Długo się zastanawiałam co na tę wymiankę przygotować. W końcu postawiłam na bombki oczywiście w czerwonym kolorze. Dorobiłam jeszcze do nich moje pierwsze w życiu frywolitkowe kolczyki. Wyszły trochę krzywo, ale mimo to się spodobały.
Zapakowałam jeszcze trochę przydasi, serwetki, herbatki i coś słodkiego.

Ciekawa to była wymianka i cieszę się, że wzięłam w niej udział. Bardzo dziękuję Moteczkowi za jej zorganizowanie.