Wczoraj pojechałyśmy z
Małgosią na ostatnie już w tym roku spotkanie
robótkowe do Gdańska. Mimo bardzo
niesprzyjającej pogody nie zrezygnowałyśmy z okazji spędzenia paru godzin w przemiłym towarzystwie wśród prawdziwych cudeniek. A oto kilka zdjęć z tego spotkania:
Resztę zdjęć pokażę następnym razem, a przy okazji może wreszcie coś skończonego....
Zobaczymy.
Oj jest na co popatrzeć.
OdpowiedzUsuńTak mi smutno, że nie byłam.... Wczoraj całe popołudnie o Was myślałam. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńrewelacyjnie !
OdpowiedzUsuńcudne...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSame śliczności!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńoch cuda,cudeńka:)))czekam na c.d:)))
OdpowiedzUsuńAle super. Robi wrażenie. Naprawdę.
OdpowiedzUsuńFantastyczne rzeczy dziewczyny przygotowały! Zdolne babki :-)
OdpowiedzUsuńWitaj! Przesylka dotarla! Bardzo Ci dziekuje za wszytkie cuda jakie dla mnie przygotowalas w wymiance aniolkowej! Sliczne! Duza buzka!!!
OdpowiedzUsuńFrywolitkowe cuda , piękne ubranka na bombki , bardzo podoba mi się ta technika ozdabiania , ale nie oszukuję się wiem ,że to tylko dla wprawnych rąk .
OdpowiedzUsuńLucynko ,życzę Ci wesołych Świąt , wytchnienia od pracy i robótek , miłych spotkań rodzinnych i nie tylko , a w nadchodzącym Nowym Roku życzę Ci zdrowia , szczęścia i powodzenia we wszystkich dziedzinach -pozdrawiam już świątecznie Yrsa