Obserwatorzy

niedziela, 26 maja 2013

Zaległe, a może ostatnie...

Winna jestem zaległa fotorelację z ostatniego  gdańskiego spotkania Marancaików. Oto kilka zdjęć:






















Na koniec moje ulubione zdjęcie z kochaną Janeczką.  Żałuję bardzo, że nie mieszkamy bliżej siebie.


Natomiast wczoraj miałysmy kolejne elbląskie spotkanie kobietek dziergających. Tym razem bez konkretnego tematu. Po prostu spotkałysmy się, aby razem mile spędzić czas. Zdjęcie tylko jedno, niestety.


Ostatnio rzadko bywam w blogowym świecie i po nielicznych odwiedzinach coraz częściej myślę nad zakończeniem blogowania. Do niedawna blog był dla mnie odskocznią od codziennych zmartwień i kłopotów, ale czasami i na blogowanie brak sił, kiedy ma się wrażenie, że na każdym polu człowiek zawodzi.
Mam kilka nie zakończonych zobowiązań. Nadrobię, obiecuję, chociaż nie wiem kiedy...

niedziela, 12 maja 2013

Jak to Elblążanki plotły...

Okazuje się, że jak się bardzo chce, to dużo można. Tak było w przypadku zorganizowania spotkania robótkowego nie w Gdańsku, tylko u nas, w Elblągu. No i udało się. Przede wszystkim znalazłyśmy przyjazne miejsce, a chętne osoby dopisały. Co prawda pierwsze spotkanie nie było ściśle robótkowe, bowiem zajęłyśmy się nauką papierowej wikliny. Niestety nie miałam aparatu, tylko komórkę, więc zdjęcia nieco gorszej jakości. I tylko dwa, bo zajęta pracą nie miałam czasu na zabawę w fotografa:)


 Wszyscy zajęci pracą nawet nie myślą aby spojrzeć w stronę fotografa:)

 A tu już zdjęcie gotowych prac - tylko dwóch, bo zrobione u mnie w domu. Po prawej dzieło moich rąk, a po lewej koszyczek, który dostałam od naszej instruktorki.

Dziękuję wszystkim kobietkom za mile spędzony czas, a instruktorce za przekazaną wiedzę.
Mamy w planach organizować takie spotkania co dwa tygodnie. Jesteśmy otwarte na nowe osoby, ale o szczegóły proszę pisać do mnie na maila: Lucyna1826@op.pl, ponieważ z pewnych względów nie chcę publicznie podawać gdzie te spotkania będą się odbywać.

sobota, 11 maja 2013

Zaległe wymiankowe prezenty



 Pora nadrobić zaległości. Przynajmniej po części, ponieważ sporo się tego nazbierało. Taką zaległa sprawą jest dawno zakończona Wymianka na dobranoc zorganizowana przez Szycie Isabel. Moja wymiankową parą była beatas30. Oto co od niej dostałam.





 Na zbliżenie załapała się tylko gazetka.


 A tu zbiorcze zdjęcie tego co poleciało do Beaty:


 Więcej zdjęć można znaleźć na blogu Beaty. Wymiankę uważam za bardzo udaną. Beatce pięknie dziękuję za wszystko:)Wszystkie prezenty bardzo mi się podobają i cieszę się, że dzięki tej wymiance poznałam Beatę i jej blog. Zaglądajcie tam, bo warto.
Kolejna zaległa sprawa to indywidualna wymianka z Tereską. Tereska zażyczyła sobie takiego kompletu jak w tym poście, tylko w kolorze czarnym, a w zamian wydziergała mi kołnierzy w kolorze złota. O taki:





Tę wymiankę również uważam za bardzo udaną. Dziękuję Teresko:)

Dziękuję za głosowanie na Natalię. Jak się dzisiaj dowiedziałam, głosować można codziennie na tę samą osobę. Zatem zapraszam. Dzięki Wam Natalia utrzymuje się w ścisłej czołówce.

środa, 8 maja 2013

Nietypowa prośba

  Dzisiaj zupełnie nietypowy post. Z prośbą o oddanie głosu na miss na wózku. I to na konkretną osobę, na Natalię. Znam ją osobiście. Pracuje w tym samym szpitalu co ja. Wiem jak się to stało, że została osobą niepełnosprawną, ale o tym pisać nie będę. Jest piękną, młodą dziewczyną. Mimo swojej niepełnosprawności jest bardzo dzielna, pogodna. Warto oddać na nią głos. Można to zrobić wchodząc na stronę. Proszę. To mój pomysł, żeby prosić Was o to na moim blogu. Natalia nic o tym nie wie.

sobota, 4 maja 2013

Zaległy post

 Jeszcze tak długiej przerwy w blogowaniu nie miałam. Niestety będę tu raczej rzadko, ponieważ zupełnie nie mam czasu na przyjemności:( Wyjątek stanowią weekendy, ale w dwa dni nie da się nadrobić pięciu dni pracy.
Ale nie będę przynudzać i przejdę do konkretów. Dwa tygodnie temu byłam na kolejnym spotkaniu robótkowym w Gdańsku. Bardzo mi było takie spotkanie potrzebne- odreagowałam nieco całotygodniowy stres. Pojechałyśmy we trzy- z Ludwiką oraz Anią- osobą nie blogujacą. Było super. Oto kilka zdjęć z tego spotkania.


















Było dużo więcej ciekawych prac ale czasami wolę posiedzieć z sympatycznymi osobami i porozmawiać niż biegać dookoła z aparatem. Tak właśnie było tym razem. Nieco więcej zdjęć można zobaczyć na forum u Maranciaków.
A do tego spotkania jeszcze wrócę w następnym poście, może jutro. Zobaczymy.