Obserwatorzy

poniedziałek, 28 marca 2011

Wymiankowo

Losowanie przeprowadzone, maile wysłane. Gdyby do kogoś nie doszedł mój mail, proszę o kontakt. Życzę wszystkim uczestnikom udanej zabawy. A teraz do pracy!

niedziela, 27 marca 2011

O wymiance słów kilka

Dziś króciutko. Właśnie nadszedł czas losowania w mojej wymiance, ale z pewnych przyczyn (nie do końca zależnych ode mnie) przeprowadzę je albo dziś późno w nocy, albo dopiero jutro. Zatem poproszę o cierpliwość. Dołożę wszelkich starań, aby jutro wieczorem wszyscy poznali osoby, dla których będą przygotowywali niespodzianki. Zaraz po skończeniu wysyłania maili z adresami poinformuję Was o tym na blogu.

Lista osób chętnych do wspólnej zabawy:

1. Bozenas

2. Ela17

3. Majka

4. Aśka

5. Świat Amalii

6. glinka121

7. vena7

8. Janeczkowo

9. tuptuś

10. Mika

11. Mika78

12. Ines

13. Dorota

14. Ulkaaz

15. Agu-sia

16. Kachazet

17. renataa25

18. Anabel

19. monique

20. Eve

21. Mazmika

22. Ewamaison- brak adresu! Prosze o szybki kontakt.

23. Anula3333

24. Justyna

25. AgnieszkaMD.

26. grubcio

27. Światmoichpasji

28. Danusia

29. Ela

30. Kalisz made

31. Jakubus

32. Majka Z.

33. Dorota Z.

34. Bo-Art

35. Lucyna

To wszyscy. Jeżeli kogoś pominęłam, piszcie. Losowanie na pewno przeprowadzę jutro. Przepraszam.


czwartek, 24 marca 2011

Spóźniona fotorelacja

W niedzielę po raz kolejny byłam na spotkaniu robótkowym Maranciaków w Gdańsku. Jak zwykle było super. Zebrała się nas całkiem pokaźna ilość, bo aż 22 osoby. A oto fotorelacja z tego spotkania:























Gdyby ktoś chciał w przyszłości do nas dołączyć, to informuję, że termin kolejnego spotkania zaplanowałyśmy na 17 kwietnia.

środa, 16 marca 2011

Sukieneczka

Nareszcie mogę pokazać coś skończonego. Chociaż to mała rzecz- sukieneczka dla dwulatki. Zdjęcie zrobione na szybko przy marnym oświetleniu.



Zrobiona została z akrylu Peonia szydełkiem 1.175. Zużyłam prawie całe 10 dag, bo wzór dołu jest dość "włóczkożerny". Wzorowałam się na pewnym modelu z chińskich stron internetowych, ale w trakcie roboty wprowadziłam wiele zmian i z oryginału pozostał już tylko karczek wykonany słupkami. A teraz mimo kilku zaczętych prac zaczęłam robić dla siebie(!) szydełkowe mini ponczo.


Zapraszam do udziału w mojej wielkanocnej wymiance. Zapisy pod poprzednim postem.

niedziela, 13 marca 2011

Wymianka wielkanocna

Za namową kilku blogowych koleżanek postanowiłam spróbować po raz kolejny zorganizować wymiankę. Temat bowiem nasunął się sam. Zapraszam zatem na wymiankę wielkanocną. Skorzystałam ze zdjęcia ubiegłorocznego dopisując jedynie informację, że jest to wymianka u mnie. A zatem zapraszam chętnych do wspólnej zabawy.


Zasady udziału:
1. Zapisy w komentarzu pod tym postem do 26 marca włącznie. Chętnych proszę po zapisaniu o wysłanie na maila: Lucyna1826@op.pl adresu wraz z informacją czy zgadzacie się na ewentualną wysyłkę niespodzianki za granicę. Zapisywać się mogą również osoby nie posiadające swojego bloga. Miło mi będzie jeżeli o mojej wymiance napiszecie na swoich blogach.
2. 27 marca przeprowadzę losowanie i mailem poinformuję każdego kto komu przygotowuje niespodziankę.
3. Prezenty wysyłamy w takim terminie, aby do 17 kwietnia dotarły do adresata. W dniu następnym chwalimy się tym co dostaliśmy i tym co przygotowaliśmy. Wcześniej nie wolno nic ujawniać! Jako, że warto uczyć się od najlepszych- za wzorem Moteczka- nie będę zajmować się żadnymi albumami zbiorczymi nauczona doświadczeniem z poprzednich wymianek, kiedy to zawsze był problem ze zdjęciami. Docierały do mnie z dużym opóźnieniem, albo wcale. A tak każdy na swoim blogu (jeżeli taki posiada) pokaże zdjęcia.
4. A teraz co ma się znaleźć w paczuszce- otóż postanowiłam, że przede wszystkim mają być dwie rzeczy: jajka i kartka wielkanocna. Jajka mogą być różne- wykonane dowolną techniką lub np. wykorzystany motyw jajka na innej pracy. Kartka musi być wykonana samodzielnie i zawierać oczywiście wielkanocne życzenia. Reszta dowolna- mile widziane słodkości i przydasie.
5. Proszę na bieząco informować mnie mailem o wysłaniu przesyłki.
Zatem zapraszam do wspólnej zabawy! W razie wątpliwości proszę o pytania na maila.

wtorek, 8 marca 2011

Zimowa wymianka

Dobiegła końca zimowa wymianka u Moteczka. Dziś można już chwalić się wymiankowymi prezentami. Niespodziankę dla mnie przygotowała Janeczka. Zobaczcie jakie cuda dostałam. Na zdjęciu brak słodkości, które zostały zjedzone szybciej niż chwyciłam za aparat.


Tu jeszcze zbliżenie ślicznej frywolitkowej serwetki. To prawdziwe dzieło sztuki.
Bardzo dziękuję, Janeczko, za piękne prezenty, a Marysi za zorganizowanie wymianki.


Natomiast ja przygotowałam prezent dla Ewy ze Świata Amalii. Troszkę odbiegłam kolorystycznie od zimy (chyba już podświadomie zatęskniłam za wiosną), ale chociaż jeden upominek był w kolorze białym- szydełkowa serwetka. Oto niemal cała zawartość paczki. Brak tylko dwóch słodyczy, które dorzuciłam w ostatniej chwili.


Dziękuję za wszystkie miłe słowa jakie przeczytałam w komentarzach!
Bozenas, pomyślę nad ewentualną wymianką, tylko czy będą chętni?
Anka, komplety robię z tych włóczek jakie mam w domu. W większości jest to akryl (np. elian klasik) lub mieszanki akrylu z wełną.


niedziela, 6 marca 2011

Zostaję

Zdecydowałam zostać wśród Was. Po przeczytaniu tylu miłych słów nie mogłabym postanowić inaczej. Jesteście kochane! Dziękuję Wam za każde dobre słowo, za to, że jesteście.
Sprawa niefortunnego zamówienia powoli odchodzi w zapomnienie, ale niesmak pozostał. Tym bardziej, że po moim mailu dostałam odpowiedź napisaną zupełnie innym "tonem". Chyba po drugiej stronie emocje nieco opadły. Aż szkoda, ze zabrakło tej osobie odrobiny taktu, dobrej woli czy jak to nazwać... Mam nauczkę na przyszłość- nie będę przyjmowała zleceń "na odległość" chyba, że w ramach indywidualnych wymianek, na które jestem zawsze otwarta.
A zamówień w realu nie brakuje mi. Co więcej dostarcza mi ich ostatnio moja młodsza córka(!). Dzięki niej zrobiłam już na zamówienie czapkę i mitenki dla jednej koleżanki i mitenki dla drugiej. Teraz mam zamówienie na czapkę i jeszcze jeden komplet. Biorąc pod uwagę te zamówienia- zima może jeszcze nie odchodzić:-)
Niestety fotek zrobionych rzeczy nie posiadam, bo są odbierane niemal zaraz po schowaniu ostatniej nitki. Jak tak dalej pójdzie, to z zarobionych pieniędzy będę mogła kupić sobie coś konkretnego np. komplet drutów.