Drugą wymianką, w której brałam ostatnio udział była Wymianka czekoladowa zorganizowana przez autorkę tego bloga. Moją wymiankowa parą została Ania z bloga Szyciekoty. Z Anią wymieniłyśmy mnóstwo maili i ustaliłyśmy co każda z nas chciałaby dostać najbardziej. I tak Ania zażyczyła sobie czapkę szarą z dużym pomponem. Zatem dostała czapkę i do kompletu mitenki, żeby nie marzły jej rączki.
Natomiast ja poprosiłam o torbę na zakupy. Dostałam super torbę:)
A poza torbą dostałam coś, co absolutnie skradło moje serce- ochraniacz na książkę. To genialna rzecz, do tego bardzo ładnie uszyta:
Posiada również zakładkę, żeby takowa nie zgubiła się np.w podróży.
Ochraniacz był z książką w środku. Dostałam też mnóstwo wełenek, kawkę, słodkości, ale z rozpędu zrobiłam zdjęcie tylko, co Ania wykonała własnoręcznie.
Aniu jeszcze raz bardzo dziękuję za wspaniałe prezenty!
Już nie raz pisałam, że uwielbiam wymianki. Mimo, że ich efekty bywają różne. Ale poza prezentami dzięki wymiankom trafiam na nie znane mi dotąd blogi i poznaję nowe osoby. W ten sposób poznałam kilka lat temu Janeczkę i ta znajomość zamieniła się z czasem w przyjaźń. Teraz poznałam Anię, z którą już teraz wymieniłam wiele wiadomości i mimo, że wymianka już za nami, to z pewnością tych wiadomości będzie jeszcze wiele.
17 mgnień śniegu
8 godzin temu
Fajna wymianka..
OdpowiedzUsuńwymianeczka super !
OdpowiedzUsuńWymienianie sie jest super :)Pozdrawiam i zapraszam rowniez do siebie http://szymkowerobotki.blogspot.ie
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam wymianki, udało mi się poznać wiele wspaniałych osób:) Super prezenty!
OdpowiedzUsuńoj sporo, sporo będzie tych maili :-) Dobrze, że czasy pisania listów minęły, bo nasi listonosze by nas znienawidzili :-)
OdpowiedzUsuń