Spodobał mi się lampionik, jaki wykonałam w ramach owocowej wymianki, więc postanowiłam zrobić podobny na własny użytek. Od piewowzoru różni się wzorem szydełkowym. W planie jeszcze dwa, tylko kiedy...
Całkowicie poza wszelka kolejnością wykonałam czapkę dla mojej starszej córki. Zdjęcie nieszczególne, bo wykonane wieczorową porą przy sztucznym świetle.
A teraz zmykam do wymiankowych prac. Przy okazji powstaje coś jeszcze, ale o tym w następnym poście.
Cudny lampion :-)
OdpowiedzUsuńA czapka rewelacyjna :-) Uwielbiam czapki z pomponami :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Lampion świetny,czapka extra ciepła!
OdpowiedzUsuńBardzo spodobał mi się taki lampion :) wygląda cudnie z zapaloną świeczuszką :)
OdpowiedzUsuńCzapka dla córy również bardzo mi się podoba :) i wygląda na cieplutką.