W ciągu najbliższych paru dni jest szansa, że skończę jeszcze parę rzeczy, ponieważ jestem od wczoraj na zwolnieniu. Dopadło mnie zapalenie oskrzeli i siedzę sobie w domu. Na szczęście gorączka mnie nie męczy i w przerwach między atakami szalu (kiedy to o mało płuc nie wypluję) mam się całkiem nieźle. Przy okazji rozmyślam nad Candy z okazji mojej pierwszej rocznicy bloga. Tym, którzy zaglądają do mnie od niedawna wyjaśniam, że ten blog jest kontynuacją prowadzonego przeze mnie bloga: www.Ponitcedoklebka.blog.onet.pl
Zatem zaglądajcie do mnie, bowiem Candy ogłoszę już wkrótce!
Odpowiadając na komentarze:
iwi_ka, minimysz, Zulka, reni, Makarbella, Mika, Marzanna, Anna, Yrsa, Piuma, violetta666, blog niedzielny, mimusia-1, bardzo dziękuję za wszystkie pochwały dla mojej narzutki! Jesteście kochane!
A na koniec mam pytanie, które nasunęło mi się pod wpływem komentarzy dotyczących mojej jeansowej bluzeczki z Malwy. Wiem, ze niektóre z Was nie radzą sobie z elementami robionymi bez odrywania nitki. Przyszło mi zatem do głowy, żeby zrobić taki mini kurs ze zdjęciami pokazujący krok po kroku jak to zrobić. O ile oczywiście byłoby zainteresowanie tym tematem. Czekam na Wasze głosy w tej sprawie.
Ja chętnie się "zapiszę" na kurs pt "elementy bez cięcia" ;)
OdpowiedzUsuńZrób, zrób koniecznie :)))
OdpowiedzUsuńJest tyle fajnych wzorów i tyle "umiejących inaczej";) nawet anonimowych....;)
Z góry dziękuję w ich imieniu
Jolka
Ładny zestaw :)
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do czekających na kurs.
Nie masz się co bać. Komplet jest fajny i na pewno się spodoba. Jestem za kursem :)
OdpowiedzUsuńZestaw czapkowo-szalikowy uroczy a jeszcze bardziej urocza jest modelka o śniadej cerze.
OdpowiedzUsuńkursik z pewnością się przyda i głosuje za.Oj obym tylko candy nie przegapiła już czekam...
Pozdrawiam!!!
Ale cudeniek naczarowałaś jak mnie nie było! I nie tylko szydełkowych!
OdpowiedzUsuńNarzutka podbiła moje serce absolutnie i dokumentnie! Bardzo chętnie bym sobie takowe wydziergała :D
Ściskam serdecznie i mam nadzieję, że wybaczysz mi długie milczenie :D
Szalik może nudny "w pracy" ale ładnie się prezentuje w komplecie z czapką .Jeżeli masz cierpliwość do nauczania to chętnie podpatrzę jak "to się robi", pewnie kurs obrazkowy będzie bardziej przystępny niż opisowy lub czytanie schematów z ,których nic nie rozumiem-pozdrawiam Yrsa
OdpowiedzUsuńMoże w końcu zrobię "planowaną" bluzkę...Niecierpliwie czekam na kurs elementowy :)
OdpowiedzUsuńZestaw śliczny. Ja też jestem za kursem. Pozdrawiam i zdrówka zycze.
OdpowiedzUsuńJestem za kursem.Narzutka piękna:)U mnie czeka na swoją kolej.Zeastaw na pewno się spodoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Lucynko zapraszam Cię po niespodziankę:)
OdpowiedzUsuńZrób, zrób! Bo mnie nitki w elementach zabiją! PS. Czapka mi się podoba, taka oryginalna jest!
OdpowiedzUsuńTak, ja też bardzo chętnie zobaczę jak się robi te elementy bez odrywania nitki.
OdpowiedzUsuńCzekam więc na kursik i pozdrawiam serdecznie
Makneta
Miło mi powiadomić, że dostałaś ode mnie nagrodę - przekopiuj obrazek i wklej go na stronie :)
OdpowiedzUsuńhttp://sprawydomowe.bloog.pl/
- Agata
śliczny jest ten komplecik :))
OdpowiedzUsuń