Biżuteria, to oczywiście dzieła Janeczki. Jak zwykle coś tam sobie zakupiłam, ale pochwalę się w następnym poście.
Tu Małgosia mierzy bransoletkę- nawet nie wiem czy czasem jej nie zakupiła:-)
Ela oczywiście nie próżnuje
Tu Małgosia mierzy bransoletkę- nawet nie wiem czy czasem jej nie zakupiła:-)
Ela oczywiście nie próżnuje
A tu najmłodsze uczestniczki spotkania - Brysia i Zuzia.
Było bardzo sympatycznie. Akumulatorki podładowane. Muszą starczyć do kolejnego spotkania, które odbędzie się 18 września. Chętnych zapraszamy!
Piękne prace i piękne uśmiechy! :))
OdpowiedzUsuńAle Wam było fajnie!
OdpowiedzUsuńwspaniałe spotkanie -i co za wspaniałe jajeczka..
OdpowiedzUsuńAleż cudowne spotkanie zazdroszczę wam że możecie się tak spotykać u nas nic takiego nie ma w okolicy pozdrawiam
OdpowiedzUsuń