Obserwatorzy

wtorek, 22 listopada 2011

Spotkanie robótkowe i coś jeszcze

W niedzielę byłam na spotkaniu Maranciaków w Gdańsku. Było jak zwykle wspaniale. Spotkaliśmy się w nowym miejscu- na Żabiance. Oto mała fotorelacja:








A żeby nie było, że tylko o wymiankach i spotkaniach robótkowych piszę, to pokażę Wam najnowszą pracę- szyjogrzej robiony dla koleżanki. Włóczka to Polo 20 dag. druty 4,5 Zdjęcie nieciekawe, bo robione na szybko, póżnym wieczorem.

11 komentarzy:

  1. Ta chusta rewelacyjna, a i Tobie będzie ciepło, bardzo ładny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Spotkania mogę tylko pozazdrościć :)
    Szyjogrzej śliczny i wygląda na cieplutki, koleżanka będzie zachwycona. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja męczę swój szal:))jeden zrobiłam,ale porwało mi go dziecko..czyli musiał wyjśc fajnie,a następny robię dla siebie..i tylko:)))))piękna ta chusta:))a spotkania zazdroszczę:))))buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniała chusta, a ten wachlarz... marzenie!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, oj, robimy z chustą za gwiazdy!

    OdpowiedzUsuń
  6. wielbiam takie spotkania:)
    Pozdrawiam Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie ..wspaniały szyjogrzej

    OdpowiedzUsuń
  8. Komin wyszedł bardzo fajnie :) na pewno koleżanka będzie zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  9. super spotkanie;)) nasze jakoś nie doszło do skutku muszę wątek chyba odświeżyć i zmienić to;)) pozdrawiam a komin świetny

    OdpowiedzUsuń
  10. Lucynko, żałuję, że nie byłam z Wami. Na następne proszę o miejsce w samochodzie. Szyjogrzej super. Koleżanka na pewno nie zmarźnie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń