Obserwatorzy

wtorek, 8 września 2009

Mam dylemat

Nie wiem co się dzieje, ale ostatnio robótkowo jakoś nic mi nie idzie. Topik ze Snehurki stoi na etapie wykończeń. Jest już zszyty, ale po przymiarce jakoś straciłam do niego serce. Jest jakiś taki... nijaki. Mam nadzieję, ze po wykończeniu nabierze charakteru, bo inaczej będę szukać dla niego nowej właścicielki.
Do tego jako przerywnik zaczęłam nowa robótkę(jakbym tych zaczętych miała mało:-) ). Pierwotnie miał być top, ale elementy wyszły trochę za duże. Teraz rozważam -zrobić z tego bluzeczkę z krótkim rękawem (taką całą z elementów) czy może sukienkę. Tylko sukienka miałaby te elementy w pasie i jakoś wplecione na dole (jeszcze sama nie wiem jak). No i mam dylemat. Poza tym idzie jesień, a ja ugrzęzłabym z letnią sukienką. Z kolei jak ją odłożę, to będzie leżała do następnego lata, jak nie dłużej. I co ja mam teraz zrobić?
Na chwile obecna elementy wyglądają tak:


Robię je z Virginii i mam jeszcze jedną obawę- czy sukienka z tej włóczki nie będzie za ciężka i w efekcie czy się nie wyciągnie?
Robótkowo to tyle. Poza tym ciągną mnie ostatnio koraliki. Już nawet złożyłam stosowne zamówienie w pewnym sklepie internetowym. A póki co z koralików dostępnych w zaprzyjaźnionej pasmanterii zrobiłam zawieszki do telefonu dla mnie i moich córek. Z braku innych półproduktów koraliki nawlekłam na nici do szycia jeansu (są bardzo mocne). A tak wygląda moje dzieło:



Na koniec coś wesołego. Zobaczcie co robi nasz kot:

Odpowiedzi na komentarze:
ren_i, dzięki za podpowiedź- to tył właśnie ten numer.
Dziunia, Ania, Marzanna, Przemek, persjanka, dziękuję za wszystkie pochwały!
beso_78 ja tymi letnimi ciuszkami chyba podświadomie chcę przedłużyć kończące się lato. Obym tylko zdążyła wydziergać sobie coś jesiennego.
Zulko, pierwszego candy można spodziewać się gdzieś tak za miesiąc.
ticon, Anna, bean, dziękuję!
Yrso, wzór topiku jest prosty, mogę podrzucić Ci schemat, jak tylko odzyskam gazetkę. Jeżeli chodzi o poncza to wybierz model i wspólnymi siłami coś zdziałamy.

11 komentarzy:

  1. Rób sukienkę ! :) Elementy efektowne, a sukienka będzie w sam raz :), przez zimę podziobiesz, i na wiosnę zostaną wykończenia :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja machla bym na Twoim miejscu sukienkę . Biorąc pod uwagę twoje zdolnosci to zapewne będzie cudna i już się nie mogę doczekac efektu koncowego bo elementy są urody olbrzymiej. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak,tak jestem za -sukienka jak najbardziej)) też tym wzorem robiłam ,moja jest brązowa.
    I jeszcze prośba...o te paseczki postępu jak byś mogła podpowiedzieć co i jak
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. A może z takich dużych elementów utkać płaszcz? Albo taki dłuższy sweter, do pół uda? Byłby jak znalazł i na chłodne poranki, i upalne popołudnia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Szydełko!!! Piękne. Ja mam zamiar się uczyć. Pierwsze próby już poczyniłam.

    OdpowiedzUsuń
  6. elementy sliczie sie prezentuja..jak nic na piekna sukienke..pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  7. ja sie wyłamię, ja bym nie zrobiła sukienki, ale nie sugeruj sie moją podpowiedzią, ja po prostu nie noszę szydełkowych sukienek, choć podobaja mi się ogromnie...
    koniec końcem, co bys nie zrobiła bedzie piekne, bo elementy są śliczne - takie "romantyczne":)
    bardzo podobaja mi się te zawieszki do komórek...
    pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  8. Hm... co do elementów to ciężko mi doradzić, bo nigdy z tej włóczki nie szydełkowałam. Ale myślę, tak jak Przemek, że zrobić coś warto i na wiosnę będzie jak znalazł.
    A moja kicia też lubi oglądać TV. To chyna taka kocia cecha ciekawość ruchomych obrazków :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja niestety Ci nic nic doradzę , podoba mi się wszystko co robisz . Sukienka letnia z wstawką w pasie będzie piękna , a bluzeczka lub sweterek wykończony na dole i przy rękawkach kwiatkami też może być niezły. Przypomniało mi się powiedzenie "Rób jak uważasz , tylko uważaj jak robisz " trochę bez sensu w Twoim przypadku bo zawsze robisz dobrze . Dzięki za ofertę pomocy , jak tylko przyjdzie włóczka to wyślę Ci model , podoba mi się taki dziwny z jednym rękawem / ha,ha,ha/ , dla mnie jak znalazł , akurat na kontuzjowaną rękę . Zawieszki fajne , szczególnie ta środkowa , moje ulubione kolory . Śmieszny ten Wasz kot , woli podglądać niż usiąść przed telewizorem .Pozdrawiam Yrsa

    OdpowiedzUsuń
  10. Zrób sukienkę!Nie pochwaliłam topiku z porzedniego wpisu,dlatego robię to teraz.Piękny:)Mój kot zachowuje się podobnie.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. rady nie udzielę, ale pocieszę, że tak często też mam- ja odkladam a czas pokaże np. ostatnio sprułam strój kąpielowy -lata koniec a widać nie był potrzebny skoro go nie wykończyłam :) pozdrawiam jola

    http://robotkidehajola.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń