Włóczka jest chyba mieszanką wełny z akrylem. Zużyłam ok. 5dag.Szydełko Apple 2,5. Teraz muszę zrobić sobie jeszcze szal do kompletu,bo mam jeszcze 15 dag tej włóczki. Ale teraz robię ponczo dla kogoś, komu obiecałam to już dawno. Więcej o tym napiszę innym razem. Czekam też na zamówioną włóczkę i jak tylko dojdzie skończę mój czarny sweterek.
W nowym roku namnożyło się na wielu blogach Candy. Ja jak na razie zapisałam się na jedno- u Anek73 z bloga: http://anek73.blox.pl/2010/01/Rozdaje-z-Nowym-Rokiem-P.html
Szczegóły znajdziecie u Ani na blogu.
Dziękuję wszystkim za pochwały 3 w 1!
Z pewnością skuszę się i wiosną wydziergam podobne dla siebie.
oj widze ze druty to Twoje drugie zycie :) no ja taka dobra chyba nie jestem,ale w zwiazku z tym mam pytanie czy robilas juz kiedys beret?? a moze masz jakis schemat ,lub rade jak sie berety robi, bylabym bardzo wdzieczna za odpowiedz :)
OdpowiedzUsuńUroczy kapelusik :))
OdpowiedzUsuńSuper kapelutek! Pozdrawiam Marzanna
OdpowiedzUsuńświetny kapelutek)) Lucynko ,a co z albumem z wymianki?Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczny kapelutek. Świetnie w nim wyglądasz. Chyba go od Ciebie "zmałpuję", bo bardzo mi sie podoba...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Fajnie wyszedł ten kapelusz, bardzo twarzowy i kobiecy.pozdrawiam, iza (włóczkowe perypetie)
OdpowiedzUsuńLucynko, boski kapelusik:)Bardzo twarzowy! Czy mogę prosić o wzór?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Kapelutek jest uroczy, bardzo Ci w nim do twarzy. Teraz czekamy na szal do komplettu , no i oczywiście prezentację.
OdpowiedzUsuńLucynko, ja patrzę a tu jakaś dama w kapeluszu. O mały włos a ukłoniłabym ci się w pas- a toć to moja Lucynka!
OdpowiedzUsuńtak, i mnie się podoba Twój kapelutek! dość "dziurawy" zdaje się być, ale wiosną zrobię taki dla Hani :o)
OdpowiedzUsuńsuper nakrycie głowy :)
OdpowiedzUsuńBardzo twarzowy kapelusik, taki kobiecy :)
OdpowiedzUsuńSUUUUUUUUUUUUUUUper!!!!!
OdpowiedzUsuń