Obserwatorzy

poniedziałek, 28 czerwca 2010

Moje motylki

Wiem, że moje wymiankowe motylki dotarły już do adresatki, zatem mogę pokazać co przygotowałam dla Brydzi. Jak zwykle pomysłów miałam sporo, ale jak przyszło co do czego ogarnęły mnie wątpliwości czy to co zrobię spodoba się osobie obdarowanej. Zresztą ta niepewność towarzyszy wszystkim moim wymiankom, a także tym momentom, kiedy obdarowuję kogoś prezentem- niespodzianką. Tym razem zdecydowałam zrobić szydełkowa serwetkę oraz - zgodnie z tematem wymianki- szydełkowe motylki. Dołożyłam jeszcze motylkowe przydasie i coś słodkiego. A tak prezentowała się całość.
Przyznać muszę, że trochę ociągałam się z wysłaniem paczki i dotarłam na pocztę dopiero w ubiegły czwartek. Ale udało się paczka dotarła na czas czyli nazajutrz:-)
W zasadzie już powinnam mieć przygotowany album wymiankowych prezentów, ale niestety jeszcze nie wszystkie motyle doleciały:-( Musimy się zatem uzbroić w cierpliwość.
Dziękuję wszystkim za komentarze. Widzę, że udzieliło się niektórym nagradzanie autorów komentarzy oraz świętowanie 100-ego posta:-) Moje prezenty- niespodzianki zostaną wysłane lada dzień.

11 komentarzy:

  1. Na taki fajny prezent warto było poczekać.
    Obdarowana na pewno jest bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  2. Serwetka śliczna,a te malutkie motylki szydełkowe urocze;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Macie rację:) Jestem zachwycona przesłanym prezentem:)Dziękuję Ci Lucynko za wszystko, a chwalę się cudownościami u siebie.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczności zrobiłaś :)
    Nie wiem skąd te wątpliwości, że coś może się nie spodobać...fantastyczne rzeczy tworzysz!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Lucyś ty masz tylko wątpliwości a ja wręcz nie cierpie dawać prezentów. Zawsze mi sie wydaje że będzie on niegodny osoby obdarowanej (a przecież uwielbiam sprawiać ludziom radość). I napewno teraz pomyślisz że przesadzam- buźka

    OdpowiedzUsuń
  6. wymianka była cudowna, mam nadzieję, że jeszcze nie jedną zorganizujesz Lucyno :)
    a z twojej przesyłki wymiankowej strasznie podobają mi się te szydełkowe motylki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczności zrobiłaś :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi też ogromnie podoba się Twój wymiankowy prezent :) Bardzo, bardzo mi się podoba :)
    Ja na swojego motylka jeszcze czekam ... Nie odezwała się też wcale osoba obdarowana przeze mnie :( A przesyłkę wysłałam 27 maja, poleconym priorytetem.
    Wydaje mi się, że wysłałam Ci zdjęcie swoich wymiankowych wyrobów. Jeśli nie dotarły, to daj znać i znów wyślę
    ustinika.blogspot.com
    sarmatix@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Lucynko przygotowałaś super niespodziankę :).

    OdpowiedzUsuń
  10. piekne rzeczy zrobilas! Te malutki motylki kiedys siadaly u mnie na firankach. Robilam je pijac ranna kawe. Ale to odlegle czasy.
    Ja niestety nie moge pochwalic sie zadnymi jak do tej pory motylkami. Mam na mysli wymianke.

    OdpowiedzUsuń