Oczywiście jak na dziergaczki przystało, nie można było przybyć bez robótki:-)
I podziwiamy prace innych (a było co podziwiać):
Nie uwieczniłam jeszcze prezentu, jaki dostałam od Janeczki, ale obiecuję, ze jutro to nadrobię.
Robótkowo- kończę Summita. Za dzień, dwa będzie gotowy tylko zastanawiam się jak ja go zblokuję... Zapraszam do udziału w moim Candy.
Widać,że spotkanie było "owocne",a tematyka Świąteczna już zagościła.Piękne są te dzwoneczki i aniołki;)
OdpowiedzUsuńOj, jak ja zazdroszczę tych spotkań;-)
OdpowiedzUsuńi tu u nas w Gdańsku takie zdolne babeczki są!!! no śliczności tworzycie kochane!!! pozdrawiam Gdańszczanka kartkująca;*
OdpowiedzUsuńpiękne te świąteczne ozdoby:D i frywolitkowe kolczyki super są
OdpowiedzUsuńSpotkanie widać udane :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
takie spotkania to jest to!Cudnie jest wspólnie podziergać i porozmawiać, wymienić się doświadczeniami.
OdpowiedzUsuńCudeńka Wasze rączki wyczarowują.
Pozdrawiam serdecznie
Wspaniałe spotkania ...a i te wszytskie piękne prace ..Brawo ..
OdpowiedzUsuńAleż Wam fajnie!
OdpowiedzUsuńMnie sie marzy takie spotkanie w Krakowie ..... Pozdrawiam i zyczę wielu następnych robótkowych zlotów :-)
OdpowiedzUsuńoj dziewczynki:)szkoda że nie mieszkacie bliżej:)))bo na pewno bym była:)))uwielbiam takie spotkania:)))pozdrawiam Was wszystkie cieplutko:))))może kiedyś....
OdpowiedzUsuń