Dawno mnie tu nie było, chociaż cały czas coś robię, tylko nie wszystko mogę pokazać. Te rzeczy nie do pokazania są oczywiście na
wymianki. Znalazło się jednak coś co pokazać mogę- mianowicie dawno
już zaczęte ponczo. Po pewnych perypetiach zostało skończone, zblokowane i zszyte, a jutro zostanie oddane w ręce nowej
właścicielki. Mam cichą nadzieję, ze się spodoba. Włóczka to Fina
DK (dla
niezorientowanych 100% wełny, ale zupełnie nie gryzie). Zużycie- nieco ponad 30 dag. Szydełko 4.
Zrobiłam też komplecik dla powodzian- beret i baktus. Co do beretu- mam dylemat. Kusi mnie, żeby dorobić mu pompon, ale nie wiem czy z pomponem będzie go ktoś chciał nosić...
Jak myślicie- robić czy nie?
Na koniec zapraszam do wzięcia udziału w mojej
wymiance. Zapisy
TU.
Ach te wymianki - fajna zabawa, ale wpisy blogowe na jakiś czas blokująca:)))
OdpowiedzUsuńPonczo wygląda bardzo fajnie i napewno świetnie leży - wełna ma swój urok.
Ja do berecika pomponika bym nie dorabiała - to taka ozdóbka, która nie wszystkim się podoba; a może zrób pomponik i go nie przyszywaj tylko dołącz z kawałkiem nitki - jak ktoś będzie chciał, to sobie przyszyje.
Pozdrawiam cieplutko
Ponczo jest wspaniałe. Tylko czemu brak uśmiechu na Twojej twarzy?? Pozdrawiam i do zobaczenia:)
OdpowiedzUsuńSuper ponczo!!!
OdpowiedzUsuńI komplecik cudny. Co do pompona to nie mam pojęcia, ja tam osobiście lubię, takie dyndające zwłaszcza :)
Pozdrawiam
Poncho powinno się podobać, bo jest bardzo ładne. A pompon to teraz chyba nie na czasie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPoncho śliczne:) Z pewnością nowa właścicielka będzie bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńKomplecik też piękny, a co do pomponika: jestem tego zdania co moteczek - nie wszyscy lubią pompony, a taki dołączony luzem to dobry pomysł:)
Takie ponczo to wspaniała rzecz,a o pompon najlepiej zapytaj córek,czy one wolały by z pomponem ,czy beż,młodzież ma teraz podobna gusta,nie koniecznie takie same jak my;)
OdpowiedzUsuńPonczo śliczne i komplecik jaki twarzowy. Pozdrawiam Ola
OdpowiedzUsuńPonczo super ja osobiście uwielbiam wszelkiego rodzaju:D co do beretu nie mam zdania bo ogólnie nie lubię beretów :D ale baktus mmmm kurde chyba trzeba będzie druty przyswoić:D
OdpowiedzUsuńmnie tam się podoba to ponczo a co do beretu to trudno powiedzieć czy pompon, to zależy od tego kto to będzie nosił :)
OdpowiedzUsuńPompon robić - taki wielgachny beret aż się prosi o kropkę nad i :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam pomponiaste berety (fakt, że najlepiej jak nie są na mojej głowie:)), więc bym dorobiła.
OdpowiedzUsuńPonczo superaśne, napweno się spodoba i będzie dobrze grzało:)
pozdrawiam
ponczo eleganckie :)
OdpowiedzUsuńa komplecik uroczy ... ja też lubię
z pomponikiem :) pozdrawiam serdecznie :)
wspaniały komplet ..Ponczo super oj będzie sie podobało i to bardzo..pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńfajne jest to ponczo i komplecik śliczny :))
OdpowiedzUsuńLucyś- ja głosuje za pomponem wszak przy szaliczku pompon jest, a może nawe dwa. Jak szaleć to szaleć. Widać, że się dziecko napracowało przy ponczu- mika mówi za siebie- gratulacje
OdpowiedzUsuńładne prace i podziwiam ze masz na to wszystko czas- myślę także o pracy na rzecz powodzian - szacun
OdpowiedzUsuń