Obserwatorzy

czwartek, 28 kwietnia 2011

Szydełkiem

Jak obiecałam pokazuję wreszcie coś zrobionego przeze mnie szydełkiem. Koleżanka poprosiła mnie o wykonanie sukieneczki do chrztu dla jej chrześniaczki. Zadanie było o tyle trudne, że nie widziałam dziecka, ani nie miałam żadnego jej ubranka na wzór. Jedynie długość sukienki. Robiłam zatem w ciemno. Wyszło jednak nieźle. A sukieneczka spodobała się.
Zrobiłam ją z Sonaty. Zużyłam ok.15 dag. Szydełko 2,5. Wzór sukienki jest kombinacją wielu wzorów przeglądniętych w sieci.

Zapewne stali czytelnicy mojego bloga dziwią się, że po ostatnich rzadko pojawiających się postach, teraz piszę dużo częściej. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że mam co pokazywać;-) I jeszcze dwa posty mam "w zapasie".

19 komentarzy:

  1. Śliczna sukieneczka! Podziwiam to Twoje szydełkowanie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjna sukieneczka. Chciałabym posiadać takie zdolności :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo śliczna!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodka sukieneczka. I pomyśleć, że moja Córcia 3 lata temu była chrzczona w "kupnym" ubranku, a mi nawet przez myśl nie przeszło, ze kiedyś będę robiła na szydełku...
    Pozdrawiam i czekam na kolejne wpisy...

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna sukienusia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna sukieneczka; nie dziwię się, że się spodobała.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za chęć udziału w zabawie ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. przepiękna sukienunia. nie wiem, czy i ja przypadkiem się nie przymierzę do wydziergania sukieneczki na chrzest (bo moja Zuzka niebawem będzie musiała w niej wystąpić)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczna ta sukieneczka. Właśnie zamierzam zrobić coś w tym stylu, dla małej dziewczynki, nie wiem jednak jeszcze za bardzo jak się za to zabrać.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń