Wpadam tylko na chwilkę, żeby dać znak, że żyję. Chociaż patrząc na stale malejącą liczbę czytelników, zaczynam wątpić czy kogokolwiek to obchodzi. Ostatnio mam znowu ciężkie dni:(
Do tego dwa ostatnie egzaminy w następny weekend, a za miesiąc obrona. Chwilami brak sił...
Fioletowe tulipany
2 godziny temu
Dasz radę! Wierzę, że napięcie Cię poraża, może i przeraża. Za miesiąc wrócisz już radosna. Ja trzymam kciuki, będzie dobrze:)
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno kciuki żeby ciężkie dni przeminęły i życzę powodzenia na egzaminach:-)
OdpowiedzUsuńJestem z Tobą! Trzymaj się. Dasz radę. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMyślami z Tobą będę i ja!
OdpowiedzUsuńTrzymaj się!!!
Lucynko, stali czytelnicy Cię nie opuszczą i w potrzebie będą z Tobą :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
trzymam kciuki (oj gdyby to cokolwiek pomogło)
OdpowiedzUsuńpowodzenia
Lucynko:*:*
OdpowiedzUsuńJa też trzymam kciuki :) Czasami już tak jest że dużo rzeczy sedzi na naszej głowie, ale poczujesz ulgę jak sie już tego pozbędziesz :)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki!:)
OdpowiedzUsuń3mam kciuki! mocno, mocno! będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńZobacz, Lucynko, ile osób obchodzi :))) a z egzaminami i obroną poradzisz sobie. Ja w Ciebie wierzę i trzymam kciuki :)))
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńNo, tak to już jest - zauważyłam, że kiedy nie piszę codziennie, a co tydzień lub dwa, to mam może z 20-30 odwiedzających dziennie i to takich przypadkowych, co to szukali czegoś tam w necie.
Ty nie dasz rady? TY????
OdpowiedzUsuńCzekamy cierpliwie na koniec edukacji pewne świetnego wyniku
trzymaj się Kochana i nie załamuj-dasz radę :)-ela3s
OdpowiedzUsuńTakie twórcze dziewczyny zawsze dają radę zobacz ile dziewczyn odrazu się odezwało pozdrawiam jesteśmy z Tobą trzymamy kciuki-molcia-kordonek
OdpowiedzUsuńDasz radę, dasz.
OdpowiedzUsuńA my tu cierpliwie poczekamy ile trzeba :)
Pozdrawiam.
Lucyna głowa do góry będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńPamiętaj, że jeżeli chcesz skończyć to zaczęłaś, to egzaminy trzeba zdać i obronę zaliczyć - innego wyjścia nie ma; nie jest to pocieszenie, ale prawda najprawdziwsza, która wynika z osobistego doświadczenia:)))
Trzymam kciuki
Pozdrawiam
Lucynko :*
OdpowiedzUsuńbędzie dobrze, wierzę w to mocno :)
myśle o Tobie często i ciepło