Przesyłka zawierała hafcik xxx z filiżanką, kordonki, serwetki, nici oraz trochę kuchennych smakołyków. Bardzo dziękuję za wspaniałe prezenty!
Natomiast osobą, dla której ja przygotowywałam wymiankowy prezent była Marietta. Zrobiłam dla niej komplet szydełkowych podkładek pod kubek lub filiżankę oraz łapkę kuchenną w kształcie biedronki wg schematu Wiki. Dołożyłam trzy arkusze filcu, przydasie i coś słodkiego.
A tu całość na zdjęciu:
Dzięki wymiankom poznaję też ciągle nowe blogi, do których mogłabym w ogóle nie trafić.
W następnym poście znowu będzie o wymiance, ale też pokażę coś nowego z decu.
Wymianki uzalezniają, to prawda, ale ile radości sprawiają i ile nowych blogów można poznać :)
OdpowiedzUsuńŚLICZNE PREZENTY WYMIANKOWE..MUSZĘ CI POWIEDZIEĆ,ŻE JA TEŻ POMAŁU UZALEŻNIAM SIĘ OD WYMIANEK...POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńDziękuje za udział w wymiance.
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo że podoba Ci się zawartość paczuszki
Fajne wymiankowe prezenty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
świetna wymianka..
OdpowiedzUsuńPiękne prezenciki :)
OdpowiedzUsuńPodkładki pod kubeczki bajeczne:).
OdpowiedzUsuńJuż kilkakrotnie próbowałam coś zrobić na szydełku, ale dla mnie to abstrakcja.pozdrawiam.M.