Obserwatorzy

niedziela, 17 czerwca 2012

I znowu zaległości

 Jakiś czas temu Reni prosiła na swoim blogu o wykonanie dla niej butelki- prezentu na ślub. Nieśmiało zaproponowałam jej, że spróbuję coś dla niej wykonać. W sumie wysłałam jej dwie butelki- niebieską i tę z gołąbkami, ale to ta widoczna na zdjęciu została podarowana wczoraj młodej parze. Drugą butelkę, jak i całość prezentu można zobaczyć na blogu Reni.





 Na zdjęciu tło wydaje się być różowe, ale wcale tak nie jest. To jest rozbielone złoto.




 A tu kolejna zaległość. Mały prezencik wysłany Iwonie za złapanie licznika:

 Reni organizowała na swoim blogu wymiankę w temacie Shabby chic. Moją wymiankowa parą była Klaudyna i chociaż od niej wieści o losach przesyłki nie dostałam, to dzięki możliwości śledzenia losów przesyłek w internecie wiem, że została odebrana. Oto co dla niej przygotowałam:


 Ramkę i słoiczek ozdobiony decu z motywem róż ( w słoiczku znalazła się aromatyczna herbatka) oraz pachnący lawendą woreczek. Na swój prezencik nadal czekam.








Wstyd przyznać, ale dopiero wysyłam wygrane prezenciki z mojego candy. Dwa zostały już wysłane, a kolejne dwa wyruszą w świat lada dzień.
 I to na razie tyle. Wkrótce na moim liczniku pojawią się same 2222222. Dla szczęśliwca, który je upoluje obiecuję jakiś upominek.






6 komentarzy:

  1. Piekna buteleczka z golabkami! I bardzo mi sie podobaja decu rozyczki! Sa slodk i delikatne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko jest piękne, ale urzekł mnie ten cudny słoiczek z herbatką.

    OdpowiedzUsuń
  3. Buteleczki prześliczne, a wymiankowy prezencik bardzo stylowy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne buteleczki,widzę, że z decu idzie Ci coraz lepiej:)
    Pozdrawiam
    ps Już wróciłam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Butelecka cudna ,prezenty śliczne,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. ślicznie dziękuję za prezencik! dotarł do mnie oczywiście już w piątek, tylko jakaś strasznie nieogarnięta jestem.
    A wszystko pięknie ozdobione moją ukochaną serwetką w różyczki! :)
    jeszcze raz pięknie dziękuję!

    OdpowiedzUsuń