Wszyscy wiedzą, że lubię wymianki. Ostatnią wymianką, w jakiej brałam udział była pachnąca różami zorganizowana przez Lunę. Moją parą była ZUzanna. Oto co do niej wysłałam:
Doskonałą sprawą jest śledzenie przesyłek w internecie. Dzięki temu wiem, że została odebrana kilka dni temu, bo inaczej martwiłabym się o jej los, bowiem adresatka jak dotąd nie odezwała się. czekam również na przesyłkę od niej...
Natomiast w ramach prywatnej wymianki z Reni dostałam za butelki decu, o których pisałam TU , takie oto prezenty:
Poprosiłam Reni o uszycie kuchennych rękawic. A dodatkowo dostałam komplet podkładek i uroczego kwiatucha. Jeszcze raz, Reni, bardzo dziękuję!
Za mną bardzo udany weekend, ale o tym napiszę następnym razem.
Bardzo ładne prezenty przygotowałaś! A jaki fajny koplecik dostałaś od Reni - widziałam juz u niej na blogu! Cudne! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAch świetne takie prezenty :))
OdpowiedzUsuń