Obserwatorzy

niedziela, 11 sierpnia 2013

Przedurlopowe zaległości

 Coś marnie mi ostatnio idzie prowadzenie tego bloga. Jak nie kłopoty, które nie sprzyjają tworzeniu, to wakacyjne rozjazdy. Trzy dni temu wróciliśmy z naszego urlopu. Było cudnie. Ale szczegóły i zdjęcia oczywiście, zamieszczę w następnym poście, bo jeszcze wszystkich zdjęć nie uporządkowaliśmy.
Tymczasem pokaże co stworzyłam przed urlopem. Na Forum u Maranty brałam udział w wymiance pt. Coś dla ducha, coś dla ciała podarować bym Ci chciała. Temat ciekawy, więc się skusiłam. Niestety nie zrobiłam zdjęcia wszystkiego co wysłałam, a jedynie sutaszowego kompletu, o jakim marzyła moja wylosowanka Jarka( nie blogująca niestety). Komplet w kolorach przez nią preferowanych. Niestety zdjęcie nie oddaje uroku kamienia, a szkoda.


 Upominki dla mnie przygotowała Violetta666 Obdarowała mnie bardzo szczodrze- dostałam zamotka, piękną niebieską bransoletkę, pudełeczko ozdobione decu oraz uroczy bukiecik różyczek wykonany z krepiny. Bardzo Ci , Violu, dziękuję!



Przed urlopem skończyłam siatkową bluzkę wykonaną wg. opisu zamieszczonego na blogu 2owieczki Zrobiłam ją z bardzo fajnej włóczki kupionej bardzo dawno temu w ciuchlandzie. Jest to bawełna z domieszką wiskozy. Niestety zdjęcie nie oddaje jej uroku- jest to kolor khaki opleciony tęczową wiskozową nitką. Bluczeka jeszcze nie noszona, ale chyba będzie to udany udzierg.




Teraz mam na wykończeniu bluzeczkę na drutach(!) oraz zaczętą, ale szybko przyrastającą kolejną na szydełku. I jeszcze coś frywolitkowego, ale to mają być niespodzianki.
Na dziś tyle. Czas przygotować się przed jutrzejszym powrotem do pracy:(


11 komentarzy:

  1. Piękna ta bluzeczka :) Podziwiam Cię za cierpliwość do sutaszu, ja jej nie mam :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajne tworki, ażurkowa bluzeczka wygląda super:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bluzeczka piękna a Ty wspaniale w niej wyglądasz. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję, że wypoczęłaś:) Bluzeczka skończona, fajna jest, bardzo Ci w niej dobrze. Sutaszowe cuda super. Pozdrawiam Cię i czekam na spotkanie ( tym razem, jak mówiłam, nie jadę do Gdańska).Wracaj do pracy, ale może stopniowo:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak sobie właśnie myślałam,że coś dawno Cię nie było:))fajna bluzka z jeszcze fajniejszym wkładem:)))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Sutasz wyszedl super-moje kolorki, ale bluzeczka -ach cudo, slicznie sie prezentuje:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak przyjemnie widzieć Cię taką radosną:) I w fajnej bluzeczce. Nie sposób również nie pochwalić udanej wymianki - sutaszowanie chyba zaczyna Cię wciągać:) Oj, powrót do pracy est ciężki po urlopie - dziś miałam inaugurację i wcale mnie to nie cieszy...

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczny sutasz, cudne kolory! A i bluzeczka świetna, super w niej wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bluzeczka bardzo ciekawa i bardzo dobrze w niej wyglądasz. Świetna prezentacja!

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna jest ta bluzeczka :) piękny komplecik sutaszowy :) Cieszę się że prezencik Ci się podoba :)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajna bluzeczka. Ażurowe bluzeczki mają to do siebie, że można je nosić cały rok w bardzo różnych kombinacjach.
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń