Obserwatorzy

środa, 4 stycznia 2017

WDiC 1/2017

 Dzisiaj pierwsza środa w nowym roku, zatem czas na pierwsze spotkanie w ramach Wspólnego Dziergania i Czytania organizowanego przez Maknete.


Czytam  "Dziewczynę z pociągu" Pauli Hawkins. Poleciła mi tę książkę młodsza córka. Ale o mały włos nie odłożyłam jej nie przeczytawszy do końca, ponieważ bardzo mnie drażnił jej początek. Myliły mi się postaci, zlewały w jedno... Powstrzymywał mnie przed odłożeniem tej książki fakt, że obie moje córki ją przeczytały i obydwóm bardzo się podobała.A ponieważ gusta czytelnicze ( zwłaszcza ze starszą córką ) mamy podobne, nie poddałam się. Teraz akcja rozwinęła się i lektura sprawia mi przyjemność.
Robótkowo natomiast dzierga sie sweter zaczęty w okolicach Świat. Przybywa go całkiem szybko, zwłaszcza, że prosty ścieg sprzyja dzierganiu z jednoczesnym czytaniem. Dokładnie tak, jak to jest w tytule posta.
Na koniec dziękuję za wszystkie życzenia świąteczne i noworoczne.

9 komentarzy:

  1. Tą książkę zaliczyłam juz w tym roku. Zuchy Twoje dziewczyny, bo też jesyem pod wielkim wrażeniem od książki. I raczej nie nazwałabym ją udanym kryminałem, tylko dobrym podręcznikiem z psychologii. A NA SWTER CZEKAMY. Pozdrawiam z morpznego dzisiaj (-13C) Wilna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj ileż błędów się załapało, przepraszam.

    OdpowiedzUsuń
  3. mam "deja vu" bo właśnie o tej książce przeczytałam u Honoraty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też czekam na sweter ;)
    Książki nie czytałam, kojarzę ją tyle, o ile, bo często się pojawiała w różnych recenzjach, no i sama ekranizacja była bardzo reklamowana. Może w tym roku się skuszę i też przeczytam?

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Książki jeszcze nie przeczytałam, czeka na swoją kolejkę ! Pozdrawiam w Nowym Roku !

    OdpowiedzUsuń
  7. Pamiętam, jaki było boom na tę książkę i jednocześnie nagonka, że beznadziejna. Zażyczył ją sobie mój Siostrzeniec-Gimnazjalista i mam zamiar po nią sięgnąć, o ile jego egzemplarz w antykwariacie jeszcze nie wylądował.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mi się podobała książka:))ale zakończenie mnie niesamowicie zaskoczyło:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Początkowo zapisałam ją do przeczytania, ale po kilku niepochlebnych komentarzach zrezygnowałam. Książki chcę czytać dla przyjemności, nie męczyć się z nimi.
    Pozdrawiam Lucynko:)

    OdpowiedzUsuń