Takie jak np. torba ozdobiona obrazkiem wyszytym krzyżykami:
Narożne zakładki do książek, którymi obdarowała nas Poranna:
Śliczna torebeczka, w której podziwiałyśmy nie tylko wykonanie, ale i pomysł na pasek z kółeczek z wykorzystaniem... uszczelek.
Fragment ślicznej poduszki na obrączki:
Nie obyło się też bez praktycznego pokazu frywolitek:
Po czym zaczęłyśmy próbować same tej trudnej sztuki, co często kończyło się spadaniem nitki. Emocji przy tym było wiele:
Nie obyło się też bez praktycznego pokazu frywolitek:
Po czym zaczęłyśmy próbować same tej trudnej sztuki, co często kończyło się spadaniem nitki. Emocji przy tym było wiele:
Tu dalsza część prób z czółenkiem. Na palcu mam świeżo zakupiony od Porannej prześliczny pierścionek. Niestety nie uwieczniłam pozostałej biżuterii, jaką pokazywała nam Poranna,jak również pięknych frywolitkowych naszyjników Jadwigi. Czego bardzo żałuję.
Dziś to wszystko. Niestety nic nie skończyłam, więc nie mam czym się chwalić.
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i pochwały sweterka! Tu muszę coś wyjaśnić- zrobiłam go nie z Lavity, a z Samary. Pomyliły mi się nazwy, ale moja koleżanka- Małgosia czuwa i spostrzegła mój błąd.
Oj jakie twórcze to musiało być soptkanko. Pokazu frywolitek zazdroszczę, bo próbowałam się sama nauczyć i raczej kiepsko mi to szło. A jakby mi ktoś pokazał, doradził... Ech marzenia...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Och,jak ja wam zazdroszczę takich spotkań widać,że było bardzo udane
OdpowiedzUsuńLucynko było fantastycznie!Jak tylko otrzymamy zamówione czółenka zabieram się za dalszą naukę frywolitek.Mam nadzieję,że jakoś sobie poradzimy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
było super extra! chciałabym znów ... :o)
OdpowiedzUsuńoo, tylko pozazdrościć ! :)
OdpowiedzUsuńTeż bym się chciała nauczyć frywolitkowania...
OdpowiedzUsuńTakie spotkania to dobrzy pomysł ,można pogadać i wymienić doświadczenia , nauczyć się czegoś nowego . Frywolitki są piękne i wierzę ,że Wam się uda opanować technikę ich wykonania.
OdpowiedzUsuńNo faktycznie produktywne spotkanie a jakie cudeńka przyniosłyście do pokazania ...
OdpowiedzUsuńTeż chciałabym takie spotkanie. Podobają miś ciuszki, które macie na sobie. A frywolitki to dla mnie wciąż czarna magia
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM PO WYRÓŻNIENIE
OdpowiedzUsuńHej ! :) zapraszam do siebie, po odbiór, wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńPrzemek-www.Szydelko-i-Druty.bloog.pl