Obserwatorzy

sobota, 10 lipca 2010

Kordonkowo

Jednak wbrew zapowiedziom dziś nie będzie zdjęcia gotowego ciuszka. Koralowy top co prawda skończony ,ale jeszcze nie zszyty i nie zblokowany. Może dziś uda mi się to zrobić. Piszę "może", ponieważ jutro rano córki wyjeżdżają na obóz taneczny i trwa wielkie pakowanie. Obóz trwa 10 dni, ale moje córki pakują się jakby wyjeżdżały na miesiąc. Nie oponuję, może same się na miejscu przekonają, ze zabrały za dużo. Jedynie nie pozwoliłam zabrać laptopa (taki zamiar miała starsza córka) ani naszego aparatu fotograficznego, bo mają swój.
Przygotowując motylki na moje Candy stwierdziłam, że mam za mało kolorów, zatem poczyniłam stosowne zakupy. Zdjęcie trochę mdłe, bo robione przy opuszczonych roletach, ale w tym upale rolet prawie nie podnosimy.





Trafiłam na pasmanterię z dużym wyborem Snehurki i skusiłam się dodatkowo na takie moteczki. Więcej tego koloru nie było i teraz zastanawiam się na co mi to wystarczy? Może ktoś mi podpowie? A jeszcze lepiej- podsunie jakiś projekt:-)



W dalszym ciągu zachęcam do udziału w moim Candy oraz`w zgłaszaniu się do pomocy powodzianom.

1 komentarz:

  1. Nową Snehurkę kupiłaś, powiadasz...? No to może taki topik z niej wyszydełkuj
    http://picasaweb.google.com/mala1000gosia/Tuniki1#5399159213440477970

    :)

    OdpowiedzUsuń