Obserwatorzy

piątek, 1 lipca 2011

Groch z kapustą

Dzisiaj będzie dużo zdjęć i to o różnorodnej tematyce. Zacznę od tych z wymianki książkowej u

Sabinki. To co obie z Jagodą dostałyśmy, pokazywałam już wcześniej, ale dopiero teraz pokażę co my na tę wymiankę przygotowałyśmy. Mój prezent poleciał do Anety i z tego co wiem, podobał się. To już moja druga wymianka książkowa i pewnie nie ostatnia, ale zawsze mam obiekcje czy wybrana przeze mnie książka spodoba się. Dziewczyny, które biorą udział w takich wymiankach czytają bardzo dużo i czasami ciężko wybrać pozycję, która zainteresuje i wcześniej nie była czytana. Książkę dla Anety wybrała Jagoda, a ja po przeczytaniu krótkiego opisu na okładce, zaakceptowałam jej wybór.Natomiast przesyłka Jagody poleciała do Kaarolki. Dla niej wybrałyśmy "Klarę" Izy Kuny.





Ostatnio nazbierało mi się kilka książek- część z wymianek, kilka z prezentów i jeszcze parę zakupiłam sama. Ale czekają na urlop, kiedy mam nadzieję, będę miała więcej czasu na czytanie. Teraz co prawda miałam część urlopu, ale przed obroną o czytaniu nie było mowy, a po z przyjemnością zabrałam się za robótki. Poniżej dwie fotki tego czym się ostatnio zajmowałam.

Jakiś czas temu Anula3333 chwaliła na moim blogu słonecznikowe podkładki, jakie przygotowałam w ramach "Kwiatowej wymianki". Postanowiłam zrobić jej niespodziankę i przygotowałam dla niej takie same. Dziś przesyłka dotarła do adresatki.






Kto zagląda do Moteczka ten wie, że trwa tam Akcja Muszkieter. Zgłosiłam się do tej akcji i dziś dotarła moja przesyłka do Moniki. Jeżeli kogoś interesują szczegóły tej akcji to zapraszam na blog Moteczka. Ja pokazuję zdjęcie tego co wysłałam, bo paczuszka zawierała moje kolejne prace decu. Ciągle jeszcze uczę się tej techniki, ale powolutku odnoszę pierwsze sukcesy, ale jeszcze długa droga przede mną.



Dziękuję za wszystkie miłe słowa, jakie zostawiacie w komentarzach. W następnym poście pokażę zdjęcia kolejnych przesyłek, które ostatnio wysłałam, a które dotarły już do adresatek. Kolejna przesyłka w drodze, a następne szykują się.

5 komentarzy:

  1. Widziałam już Twój cudny prezencik w ramach akcji "Muszkieter" na blogu Miki - jestem pod wrażeniem Twoich decoupagowych dzieł:)))
    Bardzo mi się podobają te słonecznikowe podkładeczki, chyba poproszę Ciebie o wzór, bo jakoś ze zdjęcia mi nie wychodzi, a książeczki i zakładeczki - ich nigdy nie za dużo więc nie dziwię się, że obdarowanym się podobają.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jeszcze raz dziękuję za niespodziankę w postaci podkładek-słoneczników. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lucynko ,dziękuję jeszcze raz za prezenty ,kawę dziś pije na podkładce od Ciebie ,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. No proszę:)coraz piękniejszy ten Twój dekupaż:)))pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przecudne podkładki - słoneczniki :)

    OdpowiedzUsuń