Obserwatorzy

sobota, 3 lipca 2010

5 rzeczy

Janeczka zaprosiła mnie już jakiś czas temu do zabawy w Pięć rzeczy, które odmieniły moje życie.

Nie muszą to być wspomnienia o rzeczach "globalnych", które wywarły na życie duże znaczenie ... takie jak rodzina, studia czy praca ...Temat ma być potraktowany lekko, z przymrużeniem oka ;)

Zatem w moim przypadku będą to:
1. pierwszy szydełkowy sweterek- jego wykonanie pozwoliło mi uwierzyć, że wykonanie ciuszka na szydełku jest możliwe.
2. Fora robótkowe oraz strony i blogi o tej tematyce-są dla mnie skarbnicą pomysłów.
3. Założenie swojego bloga- dzięki niemu poznałam Was, drogie czytelniczki.
4. Udział w pierwszej wymiance- co tu dużo mówić- stałam się od nich uzależniona. Ale bardzo przyjemne to uzależnienie i nie zamierzam się udawać na żaden odwyk.
5. Prawo jazdy- mam je od blisko15 lat. Bardzo lubię prowadzić samochód i niestety nie wyobrażam sobie życia bez niego.
To tyle. A do zabawy zapraszam: agajaw, Marzannę Zulkę

W ubiegłym tygodniu miałam urlop i korzystając z pogody pojechałyśmy z córkami nad wodę.

Oto nasze wakacyjne zdjęcia:









Syna z nami nie było, gdyż tydzień temu spiekł się i dalsze wystawianie się na słońce było niewskazane. A mąż, niestety, urlopu nie miał.

Ulkaaz, Teresa, KonKata, Zula, Jagulka, Violetta666, Janeczka, Agajaw, Koroneczka, Tkaitka, Marzanna, Yrsa, Kasia, Beata, Bean, Sarmatix, Zulka dziękuję za życzenia imieninowe!

Zapraszam do udziału w moim Candy!

6 komentarzy:

  1. Lucynko miło mi ale moje pięć rzeczy jest w poscie z 21 czerwca. z przyjemnością podlinkuje cię obok Zuli

    OdpowiedzUsuń
  2. Z rzeczy, które wymieniłaś oprócz prawa jazdy, którego nie posiadam też mogłabym zaliczyć do tych, które znacząco wpłynęły i odmieniły moje życie ;) Przyjmij też prosze ode mnie spóźnione, acz z głebi serca płynące najlepsze życzenia imieninowe. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Po pierwsze: - zjawisoka piekność Ci wyrasta pod skrzydełkiem (wiadomo po kim geny).
    Po drugie - fora robutkowe i wymianki dla mnie są zamknięte, może jutro mój zamorski syn mnie objaśni, jak z tego korzystać.
    Po trzecie - mam prawo jazdy, uwielbiałam prowadzić, ale teraz moje brzucho mi nie pozwala - blokuje kierownicę...
    To w końcu całkiem niezły argument, aby schudnąć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lucynko, prawo jazdy też odmieniło moje życie , zresztą nie tylko moje bo i rodzina ma lepiej.
    Szkoda ,że mąż nie mógł pojechać z Wami , pogoda dopisała , zresztą widać ,że jesteście zadowolone i pięknie wyglądacie.
    Pozdrawiam Yrsa

    OdpowiedzUsuń
  5. Lucynko, nie przrjmuj sie że jest nas dycha na candy, będzie więcej dla nas!... nie dziewczyny?
    albo podarujesz po jednym motylku dla każdej z nas hi hi hi :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne zdjęcia i pozytywnie nastrajający tekst - czegóż chcieć więcej...

    OdpowiedzUsuń