Słoiczek na... nie wiadomo co. Poprostu chciałam wypróbować ten motyw serwetkowy i wyszło chyba całkiem nieźle.
Pokrywka również ozdobiona kwiatuszkowym motywem.
I drugi słoiczek z motywem herbacianym
Przy okazji pokażę dwie podkładki z motywem świątecznym ozdobione jeszcze w okolicy Świąt. Z obu stron są identyczne.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Również za wyróżnienia, jakie dostaję- niedawno dostałam jedno, ale o nim już w następnym poście.
I tak mała uwaga- mam wrażenie, że liczna 284 jest dla mojego bloga jakaś feralna. Tylu obserwatorów mam od dłuższego już czasu. Już pojawił się kolejny obserwator(ka), to za kilka dni ktoś zrezygnował z obserwacji. Fatum jakieś czy co?
E tam... fatum... Jeszcze Ci na pewno wielu obserwatorów przybędzie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne pojemniczki :)) Co do obserwatorów, lepiej mieć 284 zdecydowanych, niż 285 niezdecydowanych... :))) Wkrótce ta liczba na pewno się zmieni :))
OdpowiedzUsuńPojemniczki fajne, a co do obserwatorów, pewnie jeszcze sporo ich przybędzie:)
OdpowiedzUsuńStokrotki przepiękne - ewa
OdpowiedzUsuńfantastyczne pojemniczki. I ogólnie ciekawy blog. A co do obserwatorów to nie bardzo rozumiem, bardzo często zagladam na Twojego bloga, ale nigdzie sie nie rejestruję. O to chodzi?? O rejestrację??? Takich jak ja jest na pewno dużo więcej, więc sie nie przejmuj, bo nie wszyscy sie ujawniaja. Powodzenia. - Iza
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszły te pojemniczki. Jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o obserwatorów, to zakładam ważna jakość, dopiero potem ilość;-).
Piękne kolorowe pojemniczki:)
OdpowiedzUsuń