Tak wypadło, że pierwszy dzień Nowego Roku przypada w środę, zatem zgodnie z moim postanowieniem, ten post będzie na temat lektury i dziergania zarazem. Niestety te kilka dni od Świąt do Sylwestra nie sprzyjało czytaniu i nadal u mnie na tapecie Harlan Coben i jego "Kilka sekund od śmierci". Ponadto dziergana czapka nie doczekała się skończenia, bo poza kolejnością wepchnęło się coś- na razie nie zdradzę co to. W każdym robótka na tzw."cito".
Robótka lada moment będzie skończona i w następnym poście będzie pokazana w całości. Wtedy tez podam namiary na wzór.
A na Nowy Rok życzę wszystkim dużo zdrowia, miłości, spokoju oraz wielu dobrych ludzi wokół!
Bardzo podoba ni się ta serwetka, taka nietypowa!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
Serwetka fajna -książki jeszcze nie czytałam . -Pomyślności !!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCobena czytałam kiedyś dość sporo, widziałam też film oparty na jednej z książek. Pamiętam, że była to wciągająca lektura :) Serwetki to dla mnie cały czas wyzwanie...
OdpowiedzUsuńSerwetka jest wyjątkowa.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku:)
Świetna serwetka, interesująca lektura. Lubię "kryminały", więc może i Cobena coś przeczytam? Wszystkiego dobrego
OdpowiedzUsuńwow! szydełkowe elementy! pięknie się zapowiada. Myślę, że przez święta, większośc z nas wciąż to samo czyta:)
OdpowiedzUsuń