Nazwy włóczki nie podam, bo wyrzuciłam banderolę. Wyszło 40 dag. Druty 6. Włóczka wbrew pozorom jest bardzo miła i przyjemna w dotyku. W robocie jednak nie najlepsza.
Teraz robię sobie czarny sweterek z elementów. Idzie dość szybko, więc jest szansa, że w tym tygodniu skończę i po nim zabieram się za pozostałe zobowiązania. Fajnie jest robić coś za pieniądze, ale czasami nie nadążam. Ledwo skończyłam groszkowy, a już mam zamówiony czarny sweterek i szyjogrzej.
Odpowiedzi na komentarze:
blog niedzielny, jestem pewna, że będziesz swoim wnukom nie takie cuda robiła:-)
reni, lamika88, Mika, AgnieszkaMD, Małgosia, cieszę się, że mój komplecik spodobał się Wam.
Makarbella, może rzeczywiście rośnie Ci feministka, a może potrzebuje czasu, żeby dojrzeć do zabawy w dom.
slonecznik6, dziękuję za życzenia noworoczne.
Bardzo ładnie sweterek się prezentuje. Też robiłam komuś z takiej włóczki i do tego czarnej, trochę koszmarek przy dzierganiu to prawda. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!! Pozdrawiam Marzanna
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda,też kiedyś robiłam z podobnej włóczki i...rozwlekł się niesamowicie mam nadzieję,że z tym będzie inaczej))))
OdpowiedzUsuńŻyczę szczęśliwego Nowego Roku aby wszystkie marzenia się spełniły!
Pozdrawiam
Fajny sweterek.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku
makneta
Bardzo ładny sweterek, ładny kolorek i włóczka ma ciekawą fakturę. Podziwiam, że potrafisz robić na zamówienie, kiedyś też próbowałam ale tak się denerwowałam, że nic mi nie wychodziło :( Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńHej ;) Włóczka to Suuny September ;) (w 99,9%)
OdpowiedzUsuńSweter kapitalny, a jeśli chodzi o rozciąganie, to nie powinien się wyciągać ;)robiłem dziecięcy szalik, i (chyba) nie odnotowano wyciągnięć ;)
Wszystkiego, naj w 2010 roku ! ;) wielu skończonych robótek!
Super sweterek.Dla mnie presja że coś musze zrobic jest dobrym poganiaczem,zresztą przyjemnie jest wydać pieniądze z robótek na robótki-nie mam wtedy wyrzutów sumienia,
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku i czekam na nowe robótki
Szczęśliwego NOwego Roku! Trzmam kciuki realizajcę zobowiązań.
OdpowiedzUsuńŚwietny sweterek:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam sylwestrowo i noworocznie.
bardzo ladny ten sweterek taki troszcze w stylu yeti :) no i kolor lubie wszystkie odcienie zielonego,mam taki co juz wyglada jak worek tak sie powyciagal po praniu ale tak bardzo go lubie ze szkoda mi sie z nim rozstac :)
OdpowiedzUsuń