Obserwatorzy

środa, 30 grudnia 2009

Groszkowy skończony

Nareszcie mogę pokazać coś skończonego i nie jest to drobiazg. Uporałam się wreszcie z groszkowym sweterkiem dla koleżanki. Dziś była ostatnia przymiarka i drobnej korekcie sweterek gotowy. Jutro oddaję i inkasuję należność. Nie jestem do końca zadowolona ze swojego dzieła- mam bowiem wrażenie, że ten sweterek żyje własnym życiem i obawiam się jeszcze czegoś gorszego. A mianowicie tego, że będzie się rozciągał.

Nazwy włóczki nie podam, bo wyrzuciłam banderolę. Wyszło 40 dag. Druty 6. Włóczka wbrew pozorom jest bardzo miła i przyjemna w dotyku. W robocie jednak nie najlepsza.
Teraz robię sobie czarny sweterek z elementów. Idzie dość szybko, więc jest szansa, że w tym tygodniu skończę i po nim zabieram się za pozostałe zobowiązania. Fajnie jest robić coś za pieniądze, ale czasami nie nadążam. Ledwo skończyłam groszkowy, a już mam zamówiony czarny sweterek i szyjogrzej.

Odpowiedzi na komentarze:
blog niedzielny, jestem pewna, że będziesz swoim wnukom nie takie cuda robiła:-)
reni, lamika88, Mika, AgnieszkaMD, Małgosia, cieszę się, że mój komplecik spodobał się Wam.
Makarbella, może rzeczywiście rośnie Ci feministka, a może potrzebuje czasu, żeby dojrzeć do zabawy w dom.
slonecznik6, dziękuję za życzenia noworoczne.

9 komentarzy:

  1. Bardzo ładnie sweterek się prezentuje. Też robiłam komuś z takiej włóczki i do tego czarnej, trochę koszmarek przy dzierganiu to prawda. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!! Pozdrawiam Marzanna

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładnie wygląda,też kiedyś robiłam z podobnej włóczki i...rozwlekł się niesamowicie mam nadzieję,że z tym będzie inaczej))))
    Życzę szczęśliwego Nowego Roku aby wszystkie marzenia się spełniły!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny sweterek.
    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku
    makneta

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny sweterek, ładny kolorek i włóczka ma ciekawą fakturę. Podziwiam, że potrafisz robić na zamówienie, kiedyś też próbowałam ale tak się denerwowałam, że nic mi nie wychodziło :( Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej ;) Włóczka to Suuny September ;) (w 99,9%)
    Sweter kapitalny, a jeśli chodzi o rozciąganie, to nie powinien się wyciągać ;)robiłem dziecięcy szalik, i (chyba) nie odnotowano wyciągnięć ;)

    Wszystkiego, naj w 2010 roku ! ;) wielu skończonych robótek!

    OdpowiedzUsuń
  6. Super sweterek.Dla mnie presja że coś musze zrobic jest dobrym poganiaczem,zresztą przyjemnie jest wydać pieniądze z robótek na robótki-nie mam wtedy wyrzutów sumienia,
    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i czekam na nowe robótki

    OdpowiedzUsuń
  7. Szczęśliwego NOwego Roku! Trzmam kciuki realizajcę zobowiązań.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny sweterek:-)
    Pozdrawiam sylwestrowo i noworocznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo ladny ten sweterek taki troszcze w stylu yeti :) no i kolor lubie wszystkie odcienie zielonego,mam taki co juz wyglada jak worek tak sie powyciagal po praniu ale tak bardzo go lubie ze szkoda mi sie z nim rozstac :)

    OdpowiedzUsuń