Dzisiaj byłam na kolejnym spotkaniu Maranciaków w Gdańsku. Było całkiem sympatycznie, chociaż coraz bardziej są to spotkania niewiele mające z Maranciakami wspólnego. Zanim jednak pokażę zdjęcia z tego spotkania, pochwalę się kolejnym wykonanym przeze mnie frywolitkowym kompletem. Wzór znany. Komplecik był prezentem- niespodzianką dla koleżanki i ku mojej radości, spodobał się.
Tutaj do zdjęcia pozuje moja córka
A teraz już obiecane zdjęcia ze spotkania Maranciaków.
W następnym poście pokażę coś z sutaszu, co niedawno uszyłam oraz pochwalę się prezentami, jakie dostałam od sympatycznych koleżanek w Gdańsku.
Piękny zestaw :D
OdpowiedzUsuńWszystko piękne,ale misa jest super,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA mnie bardzo spodobały się gwiazdeczki, przypomniało mi się, że przecież już niedługo czas zabrać się za produkcję aniołków, gwiazdeczek i choineczek, na choinkę oczywiście :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMimo, że nie przepadam za pomarańczowym, to ten frywolitkowy komplecik bardzo mi się podoba:) Ostatnio nawet próbowała tego wzoru, ale bez koralików. Już nie mogę doczekać się tego następnego posta:)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor / modny na jesień / super kolor nie dziwię się że się spodobał :)ewa
OdpowiedzUsuńdziękujeza przesyłkę z "podaj dalej" sutasz wychodzi Ci ZNAKOMICIE
OdpowiedzUsuńnapisałam meila