Obserwatorzy

czwartek, 20 września 2012

Wymiankowe zaległości

Znowu porobiło mi się nieco zaległości. W sobotę zakończyła się wymianka księżycowa zorganizowana przez Sylwię. Moją wymiankową parą była Wisia. Oto co od niej dostałam:

 To urocze kocie pudełko kryło słodkości, kawki i herbatki. Natomiast w małym srebrnym pudełeczku znalazłam takie oto sutaszki:
 Ponadto Wisia podarowała mi śliczny świecznik z aniołkami, no i oczywiście przydasie: wełenki, kordonki oraz serwetki. Wisiu, jeszcze raz dziękuję za wszystkie upominki!
 Natomiast ja przygotowałam takie prezenciki:
 Komplet frywolitkowy:
 oraz srebrzysto- foletowe koraliki
 Uwielbiam wymianki- to szykowanie, oczekiwanie, a przy okazji poznawanie nowych osób i ich blogów.
Dziękuję Sylwii za możliwość udziału w tej wymiance.

A tu na dowód, że nie samymi wymiankami żyję- moje najnowsze zakupy. Będzie się szyło, oj będzie...

3 komentarze:

  1. Ja też lubię wymianki... Komplet frywolitkowy cudowny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Same cudowności nam pokazałaś. Gratuluję udanej wymianki. :)
    Prześliczne prezenty przygotowałaś.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lucynk nareszcie widze co dostałam Jak wiesz nie ma mnie w domu a paczke otworzę dopiero 1 listopada ;-(( Bardzo, bardzo Ci dziękuję -szczególnie za frywolitkę, bo tej techniki jeszcze nie opanowalam ;-) Całuję Cię mocno !

    OdpowiedzUsuń