Chyba powinnam schować laptopa do szafy i nie wyjmować go zanim nie skończę minimum dwóch rozpoczętych robótek. Najlepiej żeby do była szafa pancerna i ż
eby zamknął ją ktoś bez mojej wiedzy. Ale niestety szafy pancernej ani nawet sejfu nie posiadam i przez to nie potrafię powstrzymać się przed przeglądaniem różnych stron internetowych, na których co chwila znajduję jakieś nowe pomysły, inspiracje na nowe robótki. Po wczorajszym remanencie, jaki zrobiłam w moich włóczkowych zapasach nawet wiem z czego mogłabym te nowe ciuszki zrobić. Jeszcze udaje mi się powstrzymać przed rozpoczęciem nowej robótki, ale czy wytrzymam, tego nie wiem. Chanelka bowiem rośnie( co
zresztą widać na paseczkach postępu), ale ten dół jest taki
nuuudny.
A póki co zobaczcie co znalazłam:
Drugi i trzeci model dziewczyny robią on-line na Forum u Maranty.
Ojejku! Ale mi się to szare "cóś" podoba!!! Nie, nie chowaj laptopa.Bo bedziesz skwaszona i tak nie dasz rady robić. Ja nie mam Twoich problemów. Jedno dziecko chce abym zwolniła komputer, a drugie upomina się o przełączenie Internetu na jego laptop. Mogę na komputerze gdy jeden śpi a drugi w szkole.Gimnastyka. Na laptopie nie umiem, a komp.w pokoju młodszego,który jednak musi wieczorem lulu...
OdpowiedzUsuńNie dziwię Ci się, że masz apetyt na te modele. Są śliczne. Najbardziej mi się podoba kremowy żakiet, ale nie mam pomysłu, jak go wykonać. Pozdrawiam i życzę szybkiego zakończenia rozpoczętych prac.
OdpowiedzUsuńNo super te modele bluzeczkę widziałam na forum jest urocza ,ale i żakiecik jest boski .
OdpowiedzUsuńLucynko, sejf może udostępnić Tobie moja siostra Asia!
OdpowiedzUsuńMnie kusi ta szara bluzeczka:) Pozdrawiam.
Umieć takie ciuszki wydziergać to wspaniała umiejętność!!Podziwiam i też tak czasami mam,że myślę,że lepiej nie buszować za dużo w necie i nie ogląd tych cudeniek co inni robią,bo potem głowa szaleje,wszystko chciało by się zrobić,ale zawsze problem,a to nie ma się takich umiejętności lub odpowiednich materiałów.Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńWitaj :) Blogo robótkowo-artystyczne to też, niestety, moja słabość. Właściwie też powinnam wynieść gdzieś laptopa. Ale niestety nie mam na tyle silnej woli, aby pozbawić się możliwości oglądania pięknych blogów ;)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy dziergasz :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Pasja ma swoje wymagania ") A na poważnie, to poproszę o linka do opisu/schematu trzeciego modelu. Już dawno wpadł mi w oko, ale jeszcze go nie rozgryzłam.
OdpowiedzUsuńano robią do drugiego modelu brakuje mi już tylko rękawów ;) a ty kończ te robótki - pokazuj i nie zaczynaj nowej żadnej !!! ;) :)
OdpowiedzUsuńten siwy jest przepiekny, nie mam figury do niego ale chyba bym sie pokusila o zrobienie. Bylaby to moja premiera po dlugich latach przerwy. Na szczescie nie mam wzoru!
OdpowiedzUsuńLucynko ja tez nigdy nie robilam jednej rzeczy i nie robie, zawsze mam kilka rozpoczetych.To nudne tak przy jednym siedziec.