Obserwatorzy

środa, 25 sierpnia 2010

Coś w tym jest...

Chyba coś w tym jest, że jaki poniedziałek taka reszta tygodnia. Wczoraj, czyli we wtorek, doszła do mnie przesyłka w ramach wymianki wakacyjnej. Prezent przygotowała dla mnie Małgosia z blogu Żyrafowo. Zobaczcie jakie cuda dostałam:



W paczce była śliczna wyszywana zawieszka mnóstwo przydasi, podkładki pod kubki i kisiel. No i to co od razu wpadło mi w oko- wzory drobnych hafcików xxx. Małgosiu skąd wiedziałaś, że od jakiegoś czasu przymierzam się do xxx? Telepatia jakaś czy co? Bardzo dziękuję za wspaniałe prezenty!
Wczoraj też dostałam wiadomość, że doszła moja wymiankowa przesyłka. Ale o tym co przygotowałam napiszę następnym razem.
Dziś bowiem chcę jeszcze napisać o kolejnej przesyłce, dzisiejszej:-) Tym razem jest to upominek od Moteczka za komentarz na jej blogu. Dostałam lawendowy upominek. Zobaczcie. Tu przed rozpakowaniem:




A tu po.


Dostałam śliczny woreczek pachnący lawendą i mini liścik. Bardzo Ci, Marysiu, dziękuję!
Dziękuję tez za wszystkie sympatyczne komentarze. Az się ciepło na sercu robi jak się je czyta.

8 komentarzy:

  1. Wspaniałe prezenty! Gratuluję :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Super- wszysto piękne.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Prezenty Cię lubią!!! Ja też dzisiaj dostałam prezent od moteczka:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oby tak dalej ... do końca tygodnia, miesiąca, roku ... - jeszcze kilka dni jest:))
    Cieszę się, że prezencik Ci się podoba, bardzo mi na tym zależało.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. No, no, tylko pozazdrościć :))) Same przyjemności :))) A z tym poniedziałkiem to czasem tak chyba jest, bo ja zaczęłam załatwianie różnych spraw i do piątku nie wiem, czy skończę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pozostaje tylko pozazdrościć takich prezentów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowne prezenciki,a ten od Moteczka??Podzielam Twoje zdanie,bo sama też jestem ta szczęściarą,że mogę niuchać zapach lawendy z tej podusi:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Dostałaś cudne niespodzianki :).

    OdpowiedzUsuń