Śliczne dwie serwetki, piękne korale oraz magnes z aforyzmem. Bardzo Ci, Zulko, dziękuję za ten prezent!
Dziękuję też za błyskawiczny odzew w sprawie dziurkaczy. Jeszcze wczoraj dostałam w tej sprawie dwa maile, a już dziś informację, że zostały zakupione dla mnie przez Isanę. Ale się cieszę:-)
Miał być dziś post robótkowy. Hm, może uznacie go za taki, wszak moje motylki są dziergane...
Witam wszystkich nowych obserwatorów mojego bloga. Bardzo dziękuję też za miłe komentarze.
Śliczne motylki.proszę o jakiś schemat .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajnie, że dziurkacze udało Ci się zdobyć; jakieś dziwne zwyczaje panują w tych "owadzich" sklepach, tam są, tu nie ma:))
OdpowiedzUsuńŚliczne te motylki i niesamowicie kolorowe.
ojej...ale się motylków zleciało...
OdpowiedzUsuńśliczności :)
Trudno zliczyć ile motyli szykuje się do odlotu , pięknie wkomponowały się w kwitnące kwiaty.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Yrsa
Bardzo mi miło, że mogłam sprawić Ci tę odrobinę przyjemności :)
OdpowiedzUsuńsame wspaniałości..masz talent..Pozdrowionka zasyłam ..
OdpowiedzUsuńPiękna kompozycja!!! Pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńniech jeszcze nie odlatują nie chcemy jesieni!
OdpowiedzUsuń...i przylecą takie kolorowe do Gdyni?
OdpowiedzUsuńależ mi się gębusia uśmiechnała .
a....i jeszcze niech zabiorą ze soba ściągi...
dziękuje Lucynko aż mi serducho urosło
ostatni raz wygrałam sto lat temu
gratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje wielobarwne motyle :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej.
Pozdrawiam
Dobrze,że kwiaty kwitną u każdej w ogródku,to będą miały motylki gdzie przysiąść i odpocząć po długiej drodze :))Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne są te motylki! Świetnie wyglądają na kwiatach :)
OdpowiedzUsuńI fajna wygrana :) Masz szczęście :)
Serdeczne dzieki za paczuszke.Motylki są piekne i bardzo kolorowe - wiosenne.A łakocie znalazły juz właściciela ..Piotr łakomczuch przyznał sie do batonika.hihi.Dzięki i pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńGratuluję cudnego prezentu :)
OdpowiedzUsuńMotylki są urocze, świetnie wyglądają na kwiatku :)
przecudne są te Twoje motyle. Strasznie mi się podobają. tak bardzo że nawet sama spróbowałam takiego zrobić, ale moich nie ma nawet co porównywać do Twoich ;-)
OdpowiedzUsuń