Była nauka nowych wzorów:
Chwalenie się swoimi pracami.
Podziwianie prac innych oraz notowanie wzorów i kontaktów.
A tu już piękne prace w przeróżnych technikach. Na początek coś z qullingu (jeżeli źle napisałam nazwę tej techniki, przepraszam).
Szydełkowe anioły Janeczki:
Piękna frywolitkowa biżuteria:
"Druciany" szal Małgosi:
Niesamowity obraz- Ostatnia Wieczerza wyszywana krzyżykami:
Pięknych prac było dużo więcej. Ale nie wszystkie udało mi się sfotografować. W następnym poście pochwalę się Wam pięknymi frywolitkowymi kolczykami, które dostałam w prezencie. Muszę bowiem sfotografować je w odpowiednim świetle.
Wróciłyśmy zadowolone, pełne wrażeń i pomysłów na nowe prace. Zachęcone (przynajmniej ja) do podjęcia prób prac w nowych technikach. Jest szansa na takie regularne spotkania. Termin kolejnego został już ustalony.
też musiałbym gdzieś wyjść bo siedze w tych czterech scianach coraz bardziej zdołowana
OdpowiedzUsuńJak mi brak naszych spotkań w Szczecinie:)
OdpowiedzUsuńPiekne prace.
Pozdrawiam i zapraszam na Candy Lacrima
Cudne są takie spotkania. Też bym tak chciała. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace- robia wrazenie.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż super spotkanie! Zazdraszczam :)
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńJestem z Gdanska i dziergam. Zagladam też na Forum u Maranty. Chetnie bym brała udział w takich spotkaniach. Gdzie na forum sa informacje o spotkaniach?
To mój blog:
http://anka480.bloog.pl
Takich spotkań bardzo zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńTakie spotkania są na pewno bardzo miłe i inspirujące :) Piękne prace pokazujesz :)Zdolne babki :)
OdpowiedzUsuń"Ostatnia wieczerza" powala na kolana!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takich spotkań, bo to wspaniała okazja do poznania "pozytywnie zakręconych" osób ;) Wszystkie prace są przepiękne.
OdpowiedzUsuńLucynko zapraszam do wspólnej zabawy :)
O takie spotkanie to musi być WSPANIAŁA sprawa!!
OdpowiedzUsuńJuż mówiłam w drodze powrotnej, ale powtórzę było super! Czekam niecierpliwie na następne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietne prace- lubię takie spotkania- też jestem z Gdańska- tyle ze teraz mieszkam 30 km od Lublina...
OdpowiedzUsuńJa też Wam tego spotkania zazdroszczę :))) Może kiedyś i w moich okolicach się takie odbędzie ? :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie spotkania:)są takie kreatywne:))ja wiele fajnych rzeczy nauczyłam się na różnych spotkaniach)))szkoda,że nie wiedziałam wcześniej,może bym zawitała:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne prace i fajnie, że będziecie się regularnie spotykać :).
OdpowiedzUsuńsuper są takie spotkania :) troszkę Wam zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńLucynko, Twoje "łapki" warte są tysiące ...
tworzysz piękne rzeczy :)
oglądałam Twoją Galerię , masz piękne młode
Modelki :)
pozdrawiam serdecznie :)))